Założyłbym sobie DPG (czyli Dzień Pożyczonej Gitary), ale chyba nie ma sensu i wrzucę toto tutaj.
Nie ma co tutaj w sumie dużo opowiadać. Jakoś tydzień temu pisałem sobie ze Stivem i wyszło na to, że PAS u niego się ostatnio kurzy. Zaproponowałem, żeby mi go pożyczył. Zgodził się, no i tym sposobem w tygodniu wylądowało u mnie to wiosełko.
Powiedziałem Stivowi, że nagram jakieś tam próbki i napiszę jakąś reckę krótką, zatem tak też czynię! Miało być też wideło, ale niestety chęci i czasu brakło, toteż tylko koślawe granie na sałndklałdzie jest i chujowe foty.
Zacznę może od fizyczności gitarki. Generalnie z oryginalnym kształtem LP wiosło ma niewiele wspólnego - korpus jest bardzo cienki, odchudzony i dość mocno wyprofilowany, jednak mimo to decha jest strasznie ciężka. To najcięższe wiosło, jakie kiedykolwiek miałem - cięższe nawet od mojego Łośka! Jeżeli chodzi o gryf to (niestety dla mnie) jest to gruba pała. Ale skoro to lutnicze wiosło robione pod klienta, a Stiv tak chciał, to nie będę się czepiać. Po dłuższym graniu można się przyzwyczaić zarówno do grubości gryfu jak i 27-calowej skali - w ogóle tego nie czuć. Poza tym wiosło jest prześliczne - wygląda wspaniale w tym wykończeniu, ale oczywiście moje zdjęcia jak zwykle są chujowe i raczej słabo to oddają. Wykonanie jest idealne. Nie podobają mi się jedynie proporcje główki za bardzo, bo można by tu spokojnie załadować jeszcze ze dwa klucze i uczynić z tegoż ósemkie.
Jeżeli chodzi o brzmienie to już z dechy na sucho wiosło odzywa się strasznie głośno i donośnie, jasno i równo. Painkillery mają dość mocny sygnał z przewagą niskiego środka? Chuj w sumie wie jak to określić, zresztą kompletnie się na tym nie znam. Poza tym na PODzie u mnie wszystko brzmi dobrze
Ale w ogólności jest to brzmienie mocne, potężne i z fajowym pazurem i "drapnięciem". Gryfowy przetwornik jest i klin nawet też - super! Marna próbka brzmienia na końcu.
Nie będę za dużo gadać, bo więcej może powiedzieć właściciel. Ja mogę tutaj jedynie napisać, że strasznie fajnie gra mi się na takim wypasionym, lutniczym wieśle, które zarąbiście wygląda. Poza tym o dziwo jest dla mnie całkiem wygodne i nawet te 27" nie przeszkadza moim łapkom - nawet tego nie czuć.
To tyle w sumie!
Na zakończenie wspólne zdjęcie:
No i obiecana próbka:
Wlacz osadzony player soundcloud
PAS >>> POD HD (symulacja Bognera dopalonego TSem z paką Engla) >>> FLStudio + SD
kilka prostych riffów i na końcu coś na klinie i takie tam. Końcówka niestety strasznie mi się rozjechała, bo nagrywałem to na starym komputerze i na koniec już nie wyrabiał. No cóż, drugi raz mi się nie chce - wiadomo o co chodzi przynajmniej;)
Więcej fotek:
Spoiler Endżoj!