g-zs, a może obetnij sobie włosy na takiego pseudo irokeza, czyli szerszy pasek włosów z bokami krótko podciętymi. Dla mnie to jedyne rozwiązanie, w którym wyglądam w miarę jak człowiek
No właśnie problem w tym, że takiego czegoś staram się uniknąć
a że takiego czegoś jest najwięcej to problem robi sie poważny. Boje sie że pójdę do fryzjerki i ta mnie opitoli chujowo (jestem lekko nietolerancyjny w stosunku do osób po zawodówkach). Co z tego że nie zapłacę (bo niby za co jak odstawi chujnie) jak będę wyglądał jak pół dupy zza krzaka przez miesiąc czy dwa