Wiadomość #227288

[ChopZeWsi]

Nawet dadbiegunniki gryfowego przetwornika nie pokrywają się z wiolinami. Tak ma być, czy to przez lekki kąt robienia zdjęcia?

Myślę, że część filmiku, na której Mondo czymie gite na wprost kamery rozwieje Twe wątpliwości.

Na pewno takie wrażenie może być z uwagi na wymiary gryfu i spore różnice grubości strun. Ale co do spuszczania się nad przebiegiem strun nad nadbiegunnikami... Do dimarcjo z tym, nie do nas. Pickupy przykręcone są do mosiężnych tulejek, nabitych w korpus a umiejscowienie nawiertów to sprawka cnc Oba pickupy zamocowane zostały w identyczny sposób. Na pickupie mostowym wszystko jest idealnie, bo tak, bo musi być i chuj. Na neckowym skrajne struny idą po wewnętrznych nadbiegunników, bo rozstaw strun w tym miejscu jest węższy a rozstaw nadbiegunników ten sam. Resztę dopowiedz sobie sam.
A wpływ na brzmienie... linie sił pola raczej nie wystrzeliwują z rdzeni prosto w strunę, jak to sobie ludzie wyobrażają. Owszem, przy bardzo bliskich odległościach pickupów od strun może być różnica(między mega jazgotem a tylko mocnym jazgotem ) ale przy standardowych 2-3mm lub więcej, różnicy nie ma żadnej.

Jak wszystko się zgadza to chujowo. Nudno jak tak nie ma się do czego przypierdolić. Chyba będę musiał zajrzeć do topicku "Roter Bogdan Grad Model SOLO 29". A ten Blackat podoba mi się o wiele bardziej niż Regiusy.