Tak, ale bardziej chodzi mi o jakiś pustostan, który zamknę na kłódkę i w gronie znajomych będziemy eksploatować. Do zaadaptowanych salek wolę swoich sprzętów nie wstawiać, bo z ludźmi bywa różnie. Wiem, że we Włochach i Ursusie trochę takich miejscówek było.