Witam w klubie yama-userów ładny najkedzik. Co o nim powiesz? bo w sumie to dosyć nie pospolity model(w porównaniu do XJR-ki, fazerów czy R1/R6)
Co tu dużo mówić, ten motocykl został zaprojektowany, żeby cieszyć gębę od pierwszego obrotu rozrusznika i sprawdza się w tym znakomicie. Włoski pomysł, japońska technologia. Takie supermoto dla ludzi, którzy przyznają się przed sobą, że nie będą skakać na motocyklu i w zamian wolą jak ich dupa nie boli po pół godzinie jazdy ;-]
Tylko zależy co kto lubi. Znajomy 4-cyl 600-tką jeżdżący nie może skumać po co ja w ogóle tą maszynę kupiłem. Z kolei ja na jego sprzęcie zasypiam z nudów.
no i pytanko, macie jakieś patenty na parującą szybkę? mój garnek jest całkiem spoko, ale nie ma pinlock'a ani żadnego anti-foga i lubi sobie po prarować.
Jedyna sensowna opcja to kupić FogCity. Nawet daje radę podobno. Sam mam kask Uvexa z podwójną szybą, także problem mnie nie dotyczy.