tak se właśnie oglądam galę bokserską organizowaną przez Sauerland i słucham perełek Pana Kostyry w stylu:
"... widzieliśmy już w kategorii junior-ciężkiej walki o mistrzostwo świata nudne jak film pornograficzny z Amiszami w roli głównej..."
"... a przecież już jedną nogą był w grobie a drugą trzymał na skórce od banana..."