Cena musi z czegoś wynikać. Przede wszystkim osprzęt stanowi tutaj najważniejszą jej część. Drewno raczej małą część, bo żadnych fajerwerków tutaj nie widać. A na samym końcu koszt wykonania. A jaki jest wszyscy wiemy. I dochodzimy do tego jak ktoś na S. jest pazerny
Oczywiście podstawowym pytaniem jest ona jest wykonana? Trzeba by przetestować...
Tak sobie myślę, że z takim osprzętem wykonaliby się spokojnie np. nasi rodzimi lutnicy, o których jakości nic złego powiedzieć nie możemy (oprócz R.). A i jeszcze zostałoby, żeby podzielić się z panem S. Co o tym myślisz Commelina?
Według mnie problem w tym temacie jest podstawowy. Widzimy napis China i większość omija ją łukiem. Może niesłusznie. Ale na jakość swoich produktów Chińczycy pracowali w pocie czoła całymi latami...