Żona mua niedawno:
- Wiesz, widziałam, jak w telewizji Nergal śpiewał ładnie po angielsku!
- Kochanie, wydaje mi się, że wyłączywszy jego dawne pieśni o urodzie bobrzych nór i lasów pomorza, to on zawsze śpiewa po angielsku...
- Naprawdę?? Myślałam, że on tak byle do rytmu, cokolwiek porykuje...