Hmm, groźby najs.
To był żart Racheciku, daje do zrozumienia, że jesteś ofiarą bezstresowego wychowania.
Jedyne o co proszę, to o niewpieprzanie się w moje sprawy, przynajmniej w wykonaniu ludzi kompletnie do tego niepredysponowanych .
To na cholerę piszesz takie rzeczy na publicznym forum? Skoro możesz publicznie obrażać własnego rodzica to ja mogę publicznie napisać co o tym myślę.