Jakiś czas temu rozmawialiśmy ze znajomymi o tej słynnej w gimnazjach grze w słoneczko. Rozmowie przysłuchiwał się nasz ok. 45 letni kolega i nie wiedząc co ta nazwa oznacza, zapytał na czym gra polega. Wyjaśniliśmy mu dokładnie na co odparł: "Aaaa! Gwiazdeczka! My też w to graliśmy w szkole...".
Ta opowieść/zabawa jest starsza od węgla. w 5-6 klasie podstawówy opowiadała to nam przejęta praktykantka od polskiego, że "znajomy jej znajomej słyszał...". Pewnie już Mojżesz tak egipcjanki bajerował.