Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1418928 razy)

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Powinni to wprowadzić licencję na posiadanie dzieci. Oczywiście to niemożliwe, bo sierocińce pękałyby w szwach przez co wychowalibyśmy generację degeneratów ze spaczoną psychiką, ale kiedyś trzeba będzie opracować system w którym dzieci będą dla ludzi do wychowywania ich predysponowanych.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
Kolego, cenię sobie Twoje poczucie humoru, ale jakoś tym razem mi nie bangla.
A kto mówi, że ja żartuję?

Cytuj
Po pierwsze, absolutny idiotyzm tych stworzeń może nie mieć żadnego związku z ich genami
Zaręczam, że ma, choć moje słowo może być oczywiście gówno warte.

Cytuj
niezależnie od tego, czy to natura czy kultura, niczego jeszcze nie wykluczono w ten sposób z żadnej puli
Nie rozumiem.

Cytuj
martwy nosiciel tych (jak chcesz) genów, lub pretendent do bycia kolejnym idiotą za sprawą idiotów-rodziców, nie zdążył zdać sobie sprawy z własnej ułomności lub żałosnej sytuacji w jakiej go postawiono.
No to co z tego?

Doświadczenie pokazuje, że z idiotów wyrasta kolejny idiota. Wyjątki są tak rzadkie, że nie biorę ich pod uwagę. Dlatego obłudne rozckliwianie się nad niepełnowartościową namiastką człowieka jaką jest dziecko jakichś debili uważam za przesadę. Nic a nic nie obchodzą mnie cudze dzieci. A w szczególności cudze głupie dzieci. Nie chcę oglądać ich zdjęć, interesować jak im idzie w szkole oraz poznawać ich kretyńskie imiona ("Alan, Sandra i Berenika - uwielbiają się napierdalać żużlem cały dzień, prawda, że cudowne?").

A że zmarło? Oczywiście ubolewam nad tym faktem, bo bez przesady nie jestem aż tak zły, ale błagam - nie zakładajmy z tego powodu kolejnej fundacji.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 833
Faktem jest, że wiele osób kompletnie nie nadaje się do bycia rodzicem.
Fakt 2: dotyczy to zaskakująco często osób, które myślą odwrotnie.
Fakt 3: znam przypadki doskonałych rodziców z osób wcześniej uważających się za totalnie niepredysponowanych .

Jak w końcu Wróó przyjedziesz, to Szymon będzie u babci :D.
Paczki z głów!

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Cytuj
Po pierwsze, absolutny idiotyzm tych stworzeń może nie mieć żadnego związku z ich genami
Zaręczam, że ma, choć moje słowo może być oczywiście gówno warte.

Ależ masz rację, ja też mogę zaręczyć, że ma. Pewien. Nie wiemy jaki i nigdy tego się nie da ocenić z dokładnością do kawałka białka. Ja akurat stoję po stronie tych, co to uważają, że znikomy, ale to nie jest przedmiotem dyskusji.

Cytuj
niezależnie od tego, czy to natura czy kultura, niczego jeszcze nie wykluczono w ten sposób z żadnej puli
Nie rozumiem.

No co Ty. Śmierć dziecka idiotów nie wykluczyła żadnych genów z żadnej puli. Śmiertelność dzieci z powodu niezrozumienia mechanizmów chorób, ułomności umysłu, przesądów itepe, itede, nie miała i nie ma wpływu na żadną pulę genów. Wracam do punktu wyjścia - problem jest kulturowy, nie genetyczny. To dziecko nie musiało być idiotą, choć oczywiście wychowane przez idiotów na idiotę zapewne by wyrosło. Czy to kultura, czy geny - nie wykluczyliśmy Szanownych Państwa Idiotów z procesu reprodukcji, kumasz? Bo gdzie tam jest napisane, że ci debile nie będą się dalej rozmnażać?

Cytuj
martwy nosiciel tych (jak chcesz) genów, lub pretendent do bycia kolejnym idiotą za sprawą idiotów-rodziców, nie zdążył zdać sobie sprawy z własnej ułomności lub żałosnej sytuacji w jakiej go postawiono.
No to co z tego?

Doświadczenie pokazuje, że z idiotów wyrasta kolejny idiota. Wyjątki są tak rzadkie, że nie biorę ich pod uwagę. Dlatego obłudne rozckliwianie się nad niepełnowartościową namiastką człowieka jaką jest dziecko jakichś debili uważam za przesadę.

[...]

A że zmarło? Oczywiście ubolewam nad tym faktem, bo bez przesady nie jestem aż tak zły, ale błagam - nie zakładajmy z tego powodu kolejnej fundacji.


Nie demagogenuj. Nikt nie zakłada fundacji. Też mnie mało obchodzi los nieznanej mi istoty, choć oczywiście boli mnie w duchu, że cierpiała przed śmiercią, jak i boli mnie gdy widzę prawie każde cierpiące zwierzę. Po prostu muszę się przypieprzyć, kiedy do zjawiska debilizmu, ewidentnie znaczącego degrengoladę umysłową i kulturową w tym przypadku, przypinasz trochę bez sensu metaforę z podwórka doboru naturalnego. Nie i chuj, nie zgadzam się ;)


Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Nie zszokowało ale fajne :P
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/Skyrim_narodzil_sie_prawdziwy_Dovahkiin-37710.html

Nie wiem czy to bardziej prezent dla dzieciaka czy dla rodzica/rodziców, ale sam bym tak nazwał dziecko ;)
B ( o ) ( o ) B S

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
Jak w końcu Wróó przyjedziesz, to Szymon będzie u babci
Nic mu ode mnie nie grozi, gdyż Szymo jest przecież dzieckiem rezolutnym i inteligentnym;)

Pech mój życiowy, polega na tym, że cudze dzieci mnie uwielbiają. Jak gdzieś jestem w gościach i łażą tam akurat te przenoszone ciąże, to ciągle przynoszą mi do pokazywania jakieś idiotyczne książeczki z dużymi literami, żebym im czytał, albo podziwiał ich niedorozwinięte gryzmoły. Dlatego muszę sobie w końcu swoje zrobić.

Nie wiem, słabe mam pojęcie o byciu rodzicem, ale chyba chodzi o to, żeby dać żreć, przepłukać co jakiś czas, nauczyć pisać i czytać i przede wszystkim nie pierdolić głupot, że w piwnicy baba jaga zje.

Jim Henson kiedyś spytany, jak zrobić dobry program rozrywkowy dla dzieci, odpowiedział: "Tak samo jak dla dorosłych, tylko lepiej". Chyba tak samo jest z wychowaniem dziecka na człowieka.


Offline zz_top

  • Gaduła
  • Wiadomości: 188
    • http://www.pasguitars.com
No to ja się mimo wszystko cieszę, że mam 3 synów. Mieć córki to zasadniczo przesrane. Dość powiedzieć, że jak syn po raz pierwszy nie wróci na noc do domu to będzie taka trochę mniejsza skucha niż gdy nie wraca córcia :-)
A żeby pozostac w temacie to zszokował mnie ostatnio cytat z pewnej książki. Nie wiem czy powtórzę precyzyjnie, ale nic to:
Przepis na zabawę dla chłopców? Nic prostszego! Wystarczy wziąć dowolną aktywność fizyczną, dodać jakąś przygodę i ryzyko oraz przyprawić to odrobiną destrukcji. I JUŻ! Zabawa na całego i to taka jaką chłopaki wspominają jeszcze długie tygodnie!
Przemek Sułkowski
PAS Handmade Guitars

Offline Frantic

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
nauczyć pisać i czytać
I liczyć, bo będzie takie głupie jak ja.

To będąc w temacie dzieci, dowiedziałem się kilka tygodni temu, że moja Mama jest w ciąży. Będzie między nami rocznikiem różnica 22 lat, poznać po sobie nie daje ale boje się tego bachora jak ognia. Głównie przez to, że mogę skończyć jako "zastępczy tata" bo mój własny często wyjeżdża, i zostanę zawalony odpowiedzialnością.

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
nauczyć pisać i czytać
I liczyć, bo będzie takie głupie jak ja.

To będąc w temacie dzieci, dowiedziałem się kilka tygodni temu, że moja Mama jest w ciąży. Będzie między nami rocznikiem różnica 22 lat, poznać po sobie nie daje ale boje się tego bachora jak ognia. Głównie przez to, że mogę skończyć jako "zastępczy tata" bo mój własny często wyjeżdża, i zostanę zawalony odpowiedzialnością.
Przy takiej różnicy jest spore prawdopodobieństwo, że będziesz takim bardziej "wujkiem" niż bratem. Ale dla młodszego fajnie będzie mieć takiego dorosłego brata :)

A jak tak bardzo chcesz tego uniknąć, a niedawno się dowiedziałeś to zawsze masz te kilka miesięcy na znalezienie dobrze płatnej pracy i wynajęcie mieszkania na drugim końcu miasta ;)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 833
Cytuj
Jak w końcu Wróó przyjedziesz, to Szymon będzie u babci
Nic mu ode mnie nie grozi, gdyż Szymo jest przecież dzieckiem rezolutnym i inteligentnym;)
Na poważnie, to nie ma boja - kolo Cię zagada naśmierć!

Cytuj
Nie wiem, słabe mam pojęcie o byciu rodzicem, ale chyba chodzi o to, żeby
...być rozsądnym i konsekwentnym. Zamiast żarcia ;) ważniejsze IMO poczucie akceptacji i bezpieczeństwa.

ZZ: krótko - gratulacje!

Frantic - jest lekki szoking, co? ;) U nas między Młodą i Szymem jest równo 10 lat różnicy. Ale to raczej na korzyść działa. 22 lata to sporo, nie znam drugiego takiego przypadku. Spoko men, to wszystko dzieje się na tyle wolno, że niezauważalnie się adaptujesz do kolejnych zmian. Te wrzaski na początku będą irytowały :D, ale po paru miesiącach będziesz miał szansę obserwować  tzw. "cud życia". Budujące.

Żałuję troszki, że tak późno zacząłem z dzieciakami, ale też zbyt wczesne rodzicielstwo jest bardzo niewskazane, dla obu stron. Moja żona sama mówi, że do Szyma ma więcej cierpliwości i bardziej tym się cieszy. Przy Młodej więcej było niewiadomych i strachu.
Paczki z głów!

Offline zz_top

  • Gaduła
  • Wiadomości: 188
    • http://www.pasguitars.com
Moja żona sama mówi, że do Szyma ma więcej cierpliwości i bardziej tym się cieszy. Przy Młodej więcej było niewiadomych i strachu.

A to standard jest. My z żoną to se żartujemy, że z pierwszym dzieciakiem gdy choruje jedzie się na pogotowie. Drugi jak choruje to daje mu się leki, troszczy się, itp. Jak trzecie jest chore to mówisz sam do siebie "a może mu samo przejdzie?"
Przemek Sułkowski
PAS Handmade Guitars

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Cholera, byłem trzecim dzieckiem i nic o tym nie wiem?! Ale akurat za to podejście uwielbiam moją matkę, całe życie leczyła mnie aspiryną i witaminą C, teraz jeśli jestem chory raz w roku, to już znaczy, że często. Nie mówiąc o tym, że 5 dni takiej choroby to maks :D
A wszyscy wokół, od najmłodszych lat na antybiotykach i rozkłada ich byle co.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 833
Antybiotyki to zło. Co dzwonię do jednego koleżki - chory i znów na antybiotykach.

ZZ Top - albo, że przy pierwszym dzwonisz do opiekunki co godzinę, przy drugim nie dzwonisz, przy trzecim opiekunka ma dzwonić tylko kiedy dzieciak intensywnie krwawi ;).
Mimo, że Szymo jest moim pierwszym bachorem, ale za to chłopakiem - to jakoś tak się o niego nie boję i globalnie ja uspokajam Żonę kiedy młodemu coś dolega.




Posty połączone: 23 Lis, 2011, 10:08:49
Na USB:
http://homepage.mac.com/kitamichi_jp/iblog/C1643819037/E669511800/index.html
« Ostatnia zmiana: 23 Lis, 2011, 10:08:49 wysłana przez wuj Bat »
Paczki z głów!

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Pech mój życiowy, polega na tym, że cudze dzieci mnie uwielbiają. Jak gdzieś jestem w gościach i łażą tam akurat te przenoszone ciąże, to ciągle przynoszą mi do pokazywania jakieś idiotyczne książeczki z dużymi literami, żebym im czytał, albo podziwiał ich niedorozwinięte gryzmoły. Dlatego muszę sobie w końcu swoje zrobić.

Nic się nie zmieni. Z przerażeniem odkryjesz tylko, że umiesz się z tymi istotami komunikować i odnajdywać oceany zajebistości w dużych żółtych literkach i żabkach grzechoczących gałkami ocznymi wystającymi z kart książeczek :)

Disklejmer - jestem pozbawiony instynktu rozrodczego. Ale odkąd zgodziłem się na dziecko, rozwinął się u mnie instynkt opiekuńczy i absolutnie na nowy stan rzeczy nie narzekam. Naprawdę polecam. Choć zasadniczo ma się przerąbane, jeśli chodzi o własne "ja", własny czas, własne zainteresowania - no, ale to trzeba starannie skalkulować wcześniej.
« Ostatnia zmiana: 23 Lis, 2011, 10:29:43 wysłana przez Ghost_of_Cain »

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 833
Dzieci są jak pierdy. Można wytrzymać tylko z własnymi.
Paczki z głów!

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 875
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
22 lata to sporo, nie znam drugiego takiego przypadku.

Ja znam. Moja babka, rocznik 1933,  ma siostrę z rocznika 1955. Żeby było śmieszniej mój stary też jest z 1955, wiec ma ciotkę starszą od niego o 3 miechy. Ale to jeszcze nic, bo ta ciotka ma liczne potomstwo w dość szerokim przedziale wiekowym (gdzieś miedzy 16 a 35 lat), wiec mój starszy ma cioteczne rodzeństwo mniej wiecej w moim wieku i młodsze, z czego znowu wynika, że są one moimi ciotkami i wujkami, a jedna z tych moich ciotek jest ode mnie dwa razy młodsza... Niezły galimatias... :D
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
u mnie podobnie - Moja matka, rocznik '59 ma brata rocznik '90, ja jestem 87, wiec mam wujka młodszego o 3 lata :D
B ( o ) ( o ) B S

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
u mnie podobnie - Moja matka, rocznik '59 ma brata rocznik '90

facebook.com/Musza.MorningWood

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
a tam od razu madness, dziadek ma za dużo wigoru i tyle ;)
B ( o ) ( o ) B S

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 875
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Samoróbka raczej, w dodatku dosyć niechlujna.
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Widzieliście co ten Tusk wyrabia ze śmietaną? Wziąłem do ręki i se czytam, bo nic innego nie miałem pod ręką a tam:
Cytuj
skrobia modyfikowana kukurydziana, substancje zagęszczające: pektyna, mączka chleba świętojańskiego, guma guar

Guma w śmietanie? Kurwa to jest, a nie śmietana! A niby Piątnica 18%, czyli semi-pro level, zdawałoby się. Chuj, już po nas.

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 044
Widzieliście co ten Tusk wyrabia ze śmietaną? Wziąłem do ręki i se czytam, bo nic innego nie miałem pod ręką a tam:
Cytuj
skrobia modyfikowana kukurydziana, substancje zagęszczające: pektyna, mączka chleba świętojańskiego, guma guar

Guma w śmietanie? Kurwa to jest, a nie śmietana! A niby Piątnica 18%, czyli semi-pro level, zdawałoby się. Chuj, już po nas.

Cuda Tuska! Tak samo 19 kostek cukru w standardowej paczce cebulowych czipsów ;)
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
Widzieliście co ten Tusk wyrabia ze śmietaną? Wziąłem do ręki i se czytam, bo nic innego nie miałem pod ręką a tam:
Cytuj
skrobia modyfikowana kukurydziana, substancje zagęszczające: pektyna, mączka chleba świętojańskiego, guma guar

Guma w śmietanie? Kurwa to jest, a nie śmietana! A niby Piątnica 18%, czyli semi-pro level, zdawałoby się. Chuj, już po nas.

Cuda Tuska! Tak samo 19 kostek cukru w standardowej paczce cebulowych czipsów ;)
Uwielbiam cebulowe chipsy, mój ulubiony smak. Nienawidzę cebuli, jeśli ją choć minimalnie czuć w smaku/zapachu, to nie jestem w stanie takiego żarcia w ogóle tknąć, mam kurwa taką awersje do niej, że w sumie może i nawet by się to do leczenia psychiatrycznego nadawało ;) Wniosek na temat tych "cebulowych" chipsów nasuwa się sam... ;>
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo: