Wiadomość #165689

[mondomg]

Napisał, że ma od 4 do 5 tysięcy do wydania. Za tyle Nexus chyba mu nie zrobi, choć nie wiem, warto spytać.

Jeśli mam coś doradzić, to "gitara typu Bass VI" to wyjście, które najbardziej by mi pasowało w Twojej sytuacji. Ale ja lubię długie skale, póki nie sprawdzisz, jak Ci to leży, nie warto ryzykować. Noo i pójście w lutnika może nie opłacić się finansowo przy odsprzedaży.

Takie luźne przemyślenia. Kiedyś też za nic nie chciałem dłubać w gitarze, bo mi się nie chciało, ale od kiedy mam MMJP7, zacząłem sam o niego dbać. Ustawianie menzury, pręta, zakładanie strun - nie zajmuje to dużo czasu przy stałym moście, a i zaoszczędzisz dużo czasu i pieniędzy na jeżdżeniu do kogoś, kto Ci to zrobi. Poza tym, poznasz lepiej instrument, do czego jest zdolny i jak jest skonstruowany.