Autor Wątek: Symulacje vs "real thing". Ostateczna Konfrontacja.  (Przeczytany 36448 razy)

Zomballo

  • Gość
A ja się przyłapałem na tym, że na lampach ukręcam higainowe brzmienia z PODa :facepalm: Czy to JCM900, DSL czy 6505 zawsze miałem wrażenie "oho, to brzmi jak ta lub ta symulacja". Na dobrej paczce taki Flextone (XTL i XT Pro niestety nie umiałem ustawić na głośno, ale wiem, że się da) robi to samo co rozkręcona lampa. Jest furkocząca nogawa czy tam fermentująca agawa, kop w twarz czy tam kupa na twarz. Jak zwał tak zwał.
Z klinami już nie jest tak różowo. Takiemu np. POD XT brakuje, nie wiem jak to nazwać - oddechu? Ale i tak, jeżeli chodzi o możliwości kreowania brzmień cyfra (pomimo czasem skomplikowanego interfejsu użytkownika) wygrywa wagowo i ekonomicznie.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
25 Odpowiedzi
28158 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Maj, 2010, 12:45:40
wysłana przez mondomg
0 Odpowiedzi
2096 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Sty, 2011, 00:21:49
wysłana przez Andy
49 Odpowiedzi
20199 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Lip, 2011, 22:43:55
wysłana przez sylkis
63 Odpowiedzi
25719 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Cze, 2012, 22:30:28
wysłana przez Rachet
5 Odpowiedzi
4682 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Paź, 2014, 23:13:54
wysłana przez Bjørn