Autor Wątek: Symulacje vs "real thing". Ostateczna Konfrontacja.  (Przeczytany 36454 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 927
Do czego w ogóle ta dyskusja dąży? :D

Ogólnie, jak mówi piosenka*: po co żyjemy i dokąd zmierza ten świat?
Trzeba czasem przemielić powietrze lub rozgrzać klawiaturę, żeby umilić sobie czekanie na śmierć...
Dale: chyba chodzi o to, żeby osiągnąć właśnie Twój/mój stan otwartości. Przecież to są tylko narzędzia. Najważniejsza zawsze jest i będzie Muzyka. Czy pytamy twórcę pięknego mebla/rzeźby/obrazu/grafiki komputerowej jakiej firmy (i formy) używał narzędzi? Odbiorcę to jebie. Jest dobre albo nie!!! Owszem, można z samego tego robić "halo", ale to domena niszowych paneli dyskusyjnych ;). Czasem dzieło wyrastało na tego typu kontrowersjach, że Toulouse-Lautrec, czy Picasso dodawali nasienia do farby - twórca okładek Mety też i mocz, a jakaś baba malowała krwawiącą waginą*.

Z futurystycznego punktu widzenia jesteśmy w punkcie zatarcia się różnicy lampa/cyfra a każda piosenka nagrana wstecz na osi czasu brzmi więc gorzej niż dzisiejsza, co klasykom nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie.

*
Spoiler
Paczki z głów!

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
25 Odpowiedzi
28158 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Maj, 2010, 12:45:40
wysłana przez mondomg
0 Odpowiedzi
2096 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Sty, 2011, 00:21:49
wysłana przez Andy
49 Odpowiedzi
20199 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Lip, 2011, 22:43:55
wysłana przez sylkis
63 Odpowiedzi
25719 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Cze, 2012, 22:30:28
wysłana przez Rachet
5 Odpowiedzi
4682 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Paź, 2014, 23:13:54
wysłana przez Bjørn