Wiadomość #15878

[Bash]

Mnie bardziej bawi fakt ze juz kiedys o modelu IV mówiono cuda, jaki wypas, przebija sie, poprsotu miazdzy wszystko ideal. No to jak w takim razie moze grac sporo lepiej niz wczesniej, to jakis absurd, skoro wczesniej niby byl bez wad.

Powiem ci tak.
To że coś jest dobre to nie znaczy że nie można tego jeszcze bardziej ulepszyć.
Wszystko da się ulepszyć.
Przeróbka daje przedewszystkim to czego wedle mnie było w sajdzie za mało.
Poza tym brzmienie jest jeszcze głębsze bardziej namacalne czujesz każdy dźwięk na ciele.
Mówiąc najogólniej przeróbka wyolbrzymiła wszystkie najlepsze cechy sajda i usunęła te gorsze.
Reasumując uszlachetniła go.

W chwili obecnej sądze że nie trzeba już w nim nic poprawiać.
Osiągnąłem brzmienie o jakie zawsze mi chodziło (jeśli chodzi o ten typ wzmacniacza).
Teraz pozostaje mi rozwijać inne konstrukcje (zabawa od nowa)