Ależ chujowa sprawa. Nie wiem nawet co powiedzieć bo nie wydawało mi się, że takie atrakcje istnieją w dorosłym życiu.
w najgorszym scenariuszu zakończenia działalności nie przewidywałem...
Napisałem o tym, bo jako właśnie dorosły staram się być do bólu realistą i oczywiście przewidywałem nastąpienie końca, a za to niekoniecznie podboje międzykontynentalne, dziwki i wywiady. Z drugiej strony nawet w Słupsku mamy kapele plumkające dla rozrywki od lat, zespół Semediego za rok ma trzydziestolecie! Mimo to rzeczywistość zaskoczyła jak zima drogowców, jak nieplanowana ciąża, jak kamszot mimo obietnicy, że powiesz gdy będzie blisko...