1. długie spodnie kolarskie, najlepiej z membraną (kolana, to jest pierwsza rzecz, o którą trzeba się martwić). koszulki termoaktywne (meryl). skarpety termoaktywne, a najlepiej sealskinz. pod Poznaniem mamy BCM-Nowatex, szyją dobrze, da się z nimi pogadać na temat cen...
Zanotowałem, wpadnę tam we wrześniu przy okazji Dzięki.
Co do kierowców i pieszych niezwracających uwagi na rowerzystów - nie wiem dlaczego, ale w aktualnym rowerze mam dziwnie głośne hamulce, tzn. pewnie to kwestia opon, ale wydają bardzo donośny głos przy hamowaniu. Najczęściej hamuję oczywiście w przypadku ślepych debili i uwielbiam wyraz na ich twarzach po usłyszeniu pisku opon kogoś, kto powinien ich śmiało potrącić.
Haha, ja po przejściu na tarczowe i to jeszcze hydrauliczne zaskoczony ich siłą hamowania też zacząłem straszyć ludzi