Odbieram w domu chyba 32 kanały po polsku* (nie licząc powtórek!), chyba ze 17 po rosyjsku i chuj wie ile mógłbym anglojęzycznych, gdybym dalej pogrzebał, ale mi się już nie chce. ZA DARMO! (no chyba, że ktoś liczy jeszcze abonament radiowo-telewizyjny:P)
*połowa z nich to kanały typu TV rolnik, TV Silesia, TV Kaszuby i inny taki szajs - ale co z tego? Wbrew pozorom, jeśli się chce, to jest nawet co oglądać, bo wszystkie podstawowe kanały są.