Moje, przedwojenne pokolenie odkręca krzyżaki płaskim, a nawet nożem, wyciągało nieraz resztki żarcia z zębów włosem ukochanej, co miesiąc płaci większe rachunki od zarobków, dasz radę i Ty

.
Idę o zakład, że odkręciłbym to bez wychodzenia od Ciebie z domu

.