Teraz jestem w stanie się po części zgodzić. Ale i tak mam wrażenie, że przedstawione przykłady podnoszone są do rangi standardu. Wg mnie, to jednak wyjątki.
Zresztą prześladowanie uczniów, czy fala w wojsku, to u nas też nic nadzwyczajnego.
Oczywiście tego co napisałem nie można rozciągać na wszystkich Japończyków, nie mniej jednak pewne zjawiska i cechy są o wiele bardziej uwydatnione u nich niż u innych narodów. Ogromny odsetek samobójstw w Japonii jest akurat smutnym faktem i pomimo, iż fala w szkole istnieje na całym świecie, to normalnie rozgrywa się pomiędzy uczniami, nie biorą w niej udziału nauczyciele. No i przynajmniej dla mnie mit "szlachetnego samuraja" raczej nim pozostanie
No i wszystko fajnie, ale amerykańscy żołnierze też wcale święci nie byli, i w skurwysyństwie daleko za Japończykami nie stali
Bez obrazy, ale nie jestem pewien, czy zdajesz sobie sprawę co w tej chwili napisałeś
--------
A co do posta Wuja, to ta wtyczka FB potrafi być drażniąca, wiem. Skoro córka tuska chce się spotkać z Zuckerbergiem bo jej się nie podoba, że "chamy jej konto zablokowali" a ona przecież jest córką premiera więc może wszystko, to czemu my mamy być gorsi
. Proponuję zbiorową skargę - chłopaki z SS nie gęsi, swoje posty mają