Japońce zawsze mieli najebane. Jak chcesz żeby ktoś umierał długo i nie stracił przytomności, to wyślij go na tortury do Japonii.
Automaty z brudnymi majtkami trzynastolatek, kościoły szatana, tam to wszystko jest.
Z jednej strony geniusz, z drugiej totalny pierdolec... nie ogarniam.