A co do zwiększenia masy: autentycznie nie mam pojęcia jak. Nie jem mało, nie bawię się w jakieś wegetariańskie kretynizmy (z całym szacunkiem dla wegetarian/wegan), na brak mięśni też nie narzekam jakoś strasznie (choć podkoksować, tu i ówdzie, to by się przydało ).
moze jestes tzw hardgainerem i masz tendencje do bycia ektomorfikiem?
wtedy bez specjalnej, scislej diety i odpowiednio odbranych cwiczen (zwlaszcza jak amsz klopoty ze stawami) moze byc ciezko