Zszokowało mnie to, że Rosjanie są spoko a Niemcy to kurwy. Interesuje się IIwś (bardziej Niemcami) i co znajomym powiem coś o Niemcach to, że zabijali itd. A Ruscy? Jeszcze więcej ofiar, ale chuj. Ruski spoko. I że Oświęcim, a Katyń? Można by tak wiele wymieniać. Taka prawda, że jakby Polacy albo inne państwo dorwało się do władzy też chcieli by zmieszać z gównem innych, których okupują...
(pokrętnie wróciłem do tematu)