Surrogates. Nie chce mi się dla tej paści szukać obrazka. Ogólnie jak już ktoś robi pseudospołeczne sajfaj in nir fjuczer to fajnie żeby ogólne założenia nie rozpierdalały się na kawałki na każdym kroku. I naprawdę starałem się swojego wewnętrznego analnego banitę trzymać krótko. Film jest megasłaby i nawet Brus go nie ratuje. takie 3/10. Za Brusa