"Ex Drummer"
nie wiem czy było bo nie śledzę wątku zbytnio, ale polecam do tego dobre palenie i wino z mleczu
trzech uposledzonych kolesi ma kapele ale bez perkusisty no i czyjaś matka mówi że ten kolo do którego przychodzą zrobi robote. Dialogi w pochwie kobity kolesia o ksywie "Big Dick" są zupełnie normalne. A kapela naszych bohaterów zwie sie "The Feminists".