Mnie wkurwia od kilku dni to, że mój ojciec (niby) lepiej wie co JA chcę robić w życiu.
Mnie też to wkurwia, bo przecież to ja wiem lepiej co chcesz i co masz robić w życiu.
W sensie, że youshy powinien zostać pomocnikiem operatora walca?
Ale do tego to trzeba specjalny kurs pod Warszawą odbyć...!
Nie tylko pomocnikiem operatora walca, jeszcze kowery komy przy tym grać
Enyłej, i tak pewnie zrobię to co będę uważał za stosowne, to ja się potem przejadę na swoich złych decyzjach, nie on.