Bez doświadczenia bardzo ciężko. No i trzeba też wziąć pod uwagę, ze to co dzieje się na zajęciach a w pracy to bardzo często dwa światy - z czego zdają sobie też sprawę pracodawcy. Szczerze mówiąc studia
dzienne to była chyba jedna z najgorszych decyzji jakie mogłem podjąć w kwestii rozwoju zawodowego. Nie dajcie się wciągnąć w ten kanał młodzi forumowicze
Rozumiem Twoją frustrację Mr J. Ostatnio spotkałem znajomego po AGH w Krakowie. Odśnieżał drogi przy 12h dniówce... WTF?!