Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Wszystko o ciasteczkach
A teraz po dwóch tygodniach uprzejmie mi donosi, ze "rezygnuje z umowy" i żąda "zwrotu zadatku", a jak nie to mnie poda na gliny