Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1695713 razy)

Offline birthmark

  • Gaduła
  • Wiadomości: 445
Żeby nie było to też opiszę sytuację. Stoi sobie Mesa TR w sali, ale nie mogę na niej grać. Ok, spoko zapierdalam po mojego Marshalla i gram na tamtejszej kolumnie Randalla (oczywiście pytałem czy mogę itd.) Wszystko spoko, fajnie, super. Koledzy wielcy kurwa. Po tyg. zabrali Mese. Myślę chuj w sali jest jeszcze kombo ranadlla to se beda na nim grać. Spoko spoko. Gramy próbę a oni wbijaja i zabierają mojego wzmaka. I o chuj to chodzi. To się spytali grzecznie czy moga wziasc na koncert cos tam. No dobra niech będzie. Wbijam na koncert i chuj płać. Co prawda 15zł tylko ale płać. I teraz się rozkręca. Mój wokal (typ taki jak wokal mhrok_lamy, który gra u nich[tych co mi na wzmaku grają] na gitarze) Z pretensją do mnie, że zabrałem mojego wzmaka z sali. Ja myślę kurwa go ruchają wszyscy w sali to wypierdalać. A ja bede gral na tym kombie. To nie nie cos tam cos tam. I ze na kombie nie moge grac bo mi sie nie nalezy bo ja mam sprzet. I chuj odeszłem. :D
To powinno do kfjatuszkuf trafić, musiałem 4 razy przeczytać żeby mniej więcej zrozumieć ocb.
Suto wędlin kładź na chleb