Autor Wątek: pierwsza siódemka, 1500-2200zł  (Przeczytany 34162 razy)

Offline pan mikos

  • Pr0
  • Wiadomości: 681
Mój gitarzysta ma K7 i Setiusa GTM7. Ostatnio Mayo poszło w kąt, choć się zarzekał wcześniej, że mu bardziej leży i brzmi.
Dodam też, że za "gołe" Mayo dał chyba 3800zl (zmienił pickup i wziął heban, ale to było z rok temu), natomiast ostatnio K7 pociągnał za 1300 dolców. K7 w stanie nówka, z casem i w bonusie był pocket pod i jakieś dwa wzmacniaczyki Ibaneza...

Tak subiektywnie to powiem, że Mayo spoko leży w ręce, ale średnio podoba mi sie jak brzmi (a ma EMG707, które lubię).
K7 też mnie nie podnieca, podejrzewam że głównie za sprawą PAFów, które sie całkowicie rozmijają z moimi preferencjami, ale i tak wole je (K7).

Reasumując, porównywałem K7 i Setiusa ( w zasadzie to miałem też możliwość przyrównać je do Schectera Loomisa, mojego PASa CS i Ltd h-307). W życiu bym nie wybrał Setiusa. Pomijając juz, że wszystkie te gitary można dostać znacznie taniej od Setiusa, to zwyczajnie uważam to wiosło za najsłabsze.
Czyli porównałem sobie, tak jak Vertigo zalecałeś i wcale sie z Tobą nie zgadzam ;)

Żeby nie było, nie mówie, że ten Mayo to jakiś badziew, całkiem znośny jest, ale ceny swej nie jest wart i tyle.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
38 Odpowiedzi
13007 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Gru, 2014, 20:26:09
wysłana przez macko9393
34 Odpowiedzi
38847 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Lis, 2015, 14:12:02
wysłana przez niedziak
28 Odpowiedzi
10657 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Gru, 2015, 20:56:26
wysłana przez GhostAT69
28 Odpowiedzi
27204 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Sty, 2016, 10:36:15
wysłana przez kermcio
5 Odpowiedzi
8608 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Lip, 2019, 08:42:11
wysłana przez Omlet