A czemu nikt tutaj nie napisał o The L Word
?
Gdyby nie Mia Kirshner i fakt, że 50% serialu to sceny seksu to by ssał, a tak jest wybitny!
A poza tym to standard. Dexter, Californication, Weeds, The IT Crowd.
No i lubię oglądać seriale opowiadające o losach amerykańskiej młodzieży w koledżu
The OC(bezdennie głupia fabuła), Gossip Girl(jeszcze głupsza)... ale dobrze się ogląda