NBD - GMR Bassforce Classic IV

[birthmark]

Po sprzedaniu AXa miałem kupować barytona, ale w końcu zdecydowałem się na nieco dłuższą menzurę. Przed wami GMR Bassforce Classic IV.

Specka:
- korpus - boire (orzech afrykański)
- gryf - bolt-on; ovangkol-klon 7 częściowy
- wykończenie - olej
- menzura - 34"
- podstrunnica - podobno palisander, chociaż jest b. ciemna
- mostek i klucze - Warwick
- siodełko mosiężne
- pickupy - aktywny EMG i pasywny MEC
- 2x volume, 1x tone; przełącznik 2-pozycyjny (EMG/MEC)

Wykończenie niezłe, w zasadzie póki co zauważyłem 2 mankamenty:
- da się wyczuć że gryf jest wykonany z kilku kawałków drewna
- nakładka na główce jakoś nie pasuje do reszty drewna (niewiadomego koloru, nie wiadomo czy w ogóle z drewna)

Ogólnie jestem zadowolony. Gryf jest zajebiście wygodny, dwa pickupy dają całkiem różne brzmienia (chociaż
basistą nie jestem i na razie niuanse brzmieniowe basów są mi obce). Wizualnie mi się podoba i całkiem niedrogo ją kupiłem.

Foty:

Spoiler

Skomentuj Detale

Detale

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

[mondomg]

Za mało strun, za krótka skala, nie ma wklejanego gryfu i EMG?!

Gratuluję

[domas]

Damn, przydałby mi się taki, gratz:)

[Bjørn]

Fajny basik. Gratuluje.

[Wybielacz666]

mi też by się przydał ciekawi mnie połączenie aktywa z pasywem w basie i ten przełącznik - nie lepszy byłby potek blend?

[birthmark]

Dzięki chłopacy :*

Za mało strun, za krótka skala, nie ma wklejanego gryfu i EMG?!

A wcale bo nie, ma EMG!   

Ciekawi mnie połączenie aktywa z pasywem w basie i ten przełącznik - nie lepszy byłby potek blend?

Może coś pod tym kątem pokombinuję, nie pomyślałem o tym, dzięki za pomysł. I tak będę musiał podokręcać potki bo trochę latają, to przy okazji może polutuję co nieco.
Przy przełączaniu jest b. wyraźna zmiana poziomu sygnału, przez co trzeba korygować preset (póki co podłączam go do GXa) zależnie od tego na którym p-upie się gra.

Tak swoją drogą zastanawiam się czy jest jakieś sensowne rozwiązanie wspólnego nagłaśniania gitarki i basu (w warunkach domowych). W tej chwili mam Basha SH20 i PPC112 Orange. Pomyślałem żeby dokupić preamp basowy (jaki?) i wpinać się w końcówkę Basha. Albo w ogóle sprzedać Basha, kupić PODa X3 (ma symulacje gratuf gitarowych i basowych) i jakąś końcówkę do tego. Poza tym - jak bas zagra z oranżem 12"?
Chociaż pewnie najprościej kupić małe kombo basowe i się nie pierdolić. 

[Leon]

Ojaaaa. Normalnie jak mój, tylko mój ma właściwą ilość strun. Jeśli jest tak zajebisty jak mój to właśnie zrobiłeś dobry deal Gratki

[wrobelsparrow]

Aktywa z pasywem blendowanie, to nie najlepszy pomysl. Aktywny pikap bedzie 2 x glosniejszy, co juz odkryles.
A jesli chodzi o skuteczny, zajebiscie brzmiacy, zawodowy i do tego tani pre do basu, to kup se Pan taki:

[mondomg]

Dzięki chłopacy :*

Za mało strun, za krótka skala, nie ma wklejanego gryfu i EMG?!

A wcale bo nie, ma EMG!   

No właśnie o to mi chodziło, że ma, źle mi się napisało

A jesli chodzi o skuteczny, zajebiscie brzmiacy, zawodowy i do tego tani pre do basu, to kup se Pan taki:
( Obraz usunięty.)

+1 - korzystałem z niego trzy lata jak jeszcze grałem na basie. Potem ktoś mnie uderzył w głowę.

[birthmark]

Może jakby blenda zrobić na logarytmicznym potku to by coś z tego było. Pokombinuję.
Preamp sadowskiego może i fajny, ale kosztuje tyle co ten bas.

[mondomg]

Preamp sadowskiego może i fajny, ale kosztuje tyle co ten bas.

Spoko, sam jestem w trakcie kupowania preampu droższego niż moja gitara

[birthmark]

@MrJ: O, czyli ten most jest Schallera? Dobrze wiedzieć. Poprzedni właściciel mówił że cały osprzęt jest Warwicka, a żadnego znaczka na nim się nie doszukałem.
Basiwo kupiłem w zeszłym tygodniu, znalezione na Allegro, stargowałem jeszcze 50 zł. 

No volume problem rozwiązuje, ale z blendem chyba i tak warto pokombinować.

@mondo: Droższego niż Pietrucha?

[mondomg]

Noo, oczywiście nie droższy od nowego Pietruchy, raczej kosztujący więcej niż dałem za swojego

[MrJ]

Jesteś hardkorem

Ten mostek WYGLĄDA jak Schaller 3D,



nie wiem czy Warwick robił jakieś jego kopie czy nie. Nie pamiętam tylko gdzie był napis (macałem taki gitarowy)... cholera chyba na spodzie

[birthmark]

No, wygląda identycznie. Na razie go nie będę odkręcać od dechy, aż tak ciekawski nie jestem.