Autor Wątek: Periphery w HD z Toronto  (Przeczytany 14395 razy)

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #25 22 Gru, 2010, 20:45:44 »
A ja widzę że pan wokalista ma przez pół klipu (jak nie lepiej!) zajebiste problemy z odsłuchem w uchu, i nie wiem czy to nie dlatego śpiewa bokami. Ale pod tym, co Wróbel zauważył, to ja się podpisuję: studyjnie wymacany i zajebiście zrobiony wokal nie daje rady na żywca. A jak wchodzi w tę zajebistą górkę po 4:00 to pokazuje dokładnie osochozi.

Zauważyłem też że jak zmieniłem okno, żeby napisać tego posta to ta muza jest nudna jak sto chujów :D Jak się ich ogląda to się coś przynajmniej rusza, chłopaki bardzo szybko ruszają paluchami i w ogóle, a bez obrazu to jakoś już mnie Zyglrox tak nie rusza jak za pierwszym razem. Może za dużo go słuchałem?

A publika tak jak kapela - nie rusza się prawie w ogóle, te pojedyncze pamperki co chociaż głowami machają to pewnie kumple Bulba ;) Wrzuciłbyś tam Deftones z dwuakordowymi piosenkami, to by rozjebali całą budę. I to z jaką swobodą!

Ale z nas prawdziwki: Hejterzy z SS7.pl :D
Łe tej.

Offline sobek

  • Pr0
  • Wiadomości: 504
  • Cornford Fanboy
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #26 22 Gru, 2010, 21:16:52 »

Offline lokibalboa

  • Pr0
  • Wiadomości: 947
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #27 22 Gru, 2010, 21:19:58 »
W sumie krótko: tragedia  ;)

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #28 22 Gru, 2010, 21:24:54 »
"hejterzy z SS" dobre, dobre... Brzmi jak tytuł jakiegoś filmu Tarantino, czy Rodrigueza.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline RadomirRadke

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 86
    • SOMA PROCESS
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #29 22 Gru, 2010, 23:42:02 »
Naoglądaliście się wymuskanych w studio DVD i jojczycie jak stare baby nad prawdziwym nagraniem live :)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #30 23 Gru, 2010, 01:56:27 »
Naoglądaliście się wymuskanych w studio DVD i jojczycie jak stare baby nad prawdziwym nagraniem live :)

Błe he - racja!! Gdzie szacunek do muzykującej długowłosej młodzieży? (Przynajmniej Bulb próbuje ;)) Lepiej, żeby stali w bramach i pluli na ludzi? Błeeee he he, hejterzy!  [wylata oknem]
Paczki z głów!

Offline Semedi

  • Pr0
  • Wiadomości: 556
  • Klucze krzywo!
    • Karcer
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #31 23 Gru, 2010, 09:44:39 »
A ja widzę że pan wokalista ma przez pół klipu (jak nie lepiej!) zajebiste problemy z odsłuchem w uchu, i nie wiem czy to nie dlatego śpiewa bokami. Ale pod tym, co Wróbel zauważył, to ja się podpisuję: studyjnie wymacany i zajebiście zrobiony wokal nie daje rady na żywca. A jak wchodzi w tę zajebistą górkę po 4:00 to pokazuje dokładnie osochozi.

Zauważyłem też że jak zmieniłem okno, żeby napisać tego posta to ta muza jest nudna jak sto chujów :D Jak się ich ogląda to się coś przynajmniej rusza, chłopaki bardzo szybko ruszają paluchami i w ogóle, a bez obrazu to jakoś już mnie Zyglrox tak nie rusza jak za pierwszym razem. Może za dużo go słuchałem?

A publika tak jak kapela - nie rusza się prawie w ogóle, te pojedyncze pamperki co chociaż głowami machają to pewnie kumple Bulba ;) Wrzuciłbyś tam Deftones z dwuakordowymi piosenkami, to by rozjebali całą budę. I to z jaką swobodą!

Ale z nas prawdziwki: Hejterzy z SS7.pl :D

Tja, a nasz wokalista jak zapomni tekstu to też pokazuje, że nie słyszy i pokazuje publice żeby śpiewała...stary numer...utwory są wybitnie niekoncertowe. Umiejętności mają jak najbardziej.
Yes! I'm inspired by the Devil!
http://semdedi.soup.io/

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #32 23 Gru, 2010, 11:17:30 »
jak się nie pamięta tekstu, to się śpiewa LA LA LA. tak samo robimy jak nie ma pomysłów przy pisaniu tekstów.
Łe tej.

Offline valentine

  • Gaduła
  • Wiadomości: 395
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #33 23 Gru, 2010, 11:37:04 »
A ja moze jestem fanboyem ale mnie sie podoba :P. Marze zeby ich zobaczyc na zywo rownie bardzo co meszugi tesseract i vidhjarte :P

Edit:
Zeby nie bylo, dostrzegam niedociągnięcia ale i tak mi sie podoba :P
« Ostatnia zmiana: 23 Gru, 2010, 11:45:41 wysłana przez valentine »

Offline spooky_head

  • Gaduła
  • Wiadomości: 285
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #34 23 Gru, 2010, 12:46:01 »
Zeby nie bylo, dostrzegam niedociągnięcia ale i tak mi sie podoba :P

ja miałem podobnie jak ostatnio oglądałem wideo z Sonisphere 2010 z Sofii. Jedyną kapelą z Wielkiej Czwórki, która zagrała na poziomie był Slayer. Periphery są młodzi i nie grają takich wielkich gigów jak ta Wielka Czwórka, ale i tak wypadają nieźle. Nie rozumiem jak można grać jakiś kawałek 30 lat i nie umieć go równo zagrać jak np. taki Anthrax. No poprostu tego nie kminię. Nagraniem Periphery się nie przejmuję, bo audio jest takie sobie (pewnie 2 majki i to wszystko) i dlatego nie można tego oceniać pod kątem grania. Ignorowanie basisty to już inna akcja :)
minimum respect!

Offline terrormuzik

  • Zamula nawet jesion
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 716
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #35 23 Gru, 2010, 20:56:55 »
Ignorowanie basisty to już inna akcja :)
Stwierdzili pewnie że i tak go nie słychać ;)

Offline Dale Cooper

  • American Pro Hater
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 433
    • CTG TV
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #36 23 Gru, 2010, 22:27:42 »
Cytuj
Marze zeby ich zobaczyc na zywo rownie bardzo co meszugi tesseract i vidhjarte

Ta? To czemu Cię nie było we Wrocławiu na ich koncercie? :P

Pojedzie się w lutym na koncert, się zobaczy jak to brzmi :]
TesseracT na przykład koncertowo wypada genialnie, a wręcz perfekcyjnie.
mniut i piah

Offline fk

  • Gaduła
  • Wiadomości: 198
    • NailbombAudio
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #37 25 Gru, 2010, 07:35:01 »
Widzialem sporo clip'ow na youtubie gdzie wypadaja zdecydowanie lepiej, wiec nie rozumiem pastwienia sie nad tym video przez coniektorych, ale zgadzam sie napewno ze zyglrox to taka sobie kompozycja i srednio nadaje sie do grania na zywo

Offline hawk

  • Gaduła
  • Wiadomości: 114
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #38 25 Gru, 2010, 20:29:27 »
Bo albo gramy siedząc w smokingach w odizolowanych akwariach z plexi, albo trzepiemy dyniami i dajemy ognia. Przy tym stopniu komplikacji kompozycji, nie da się zjeść ciastka, mieć ciastka i zesrać się ciastkiem na publiczność.


No własnie moim zdaniem się da tylko trza umić ;) Płyta studyjna to co innego - i nie powiem bo Periphery się słucha fajnie, ale jak się nie umie tego zagrać na żywo to się nie gra.
Jest przecież cała masa kapel grających muzę techniczną, które na koncertach brzmią zajebiście -i  to nie tylko na wymuskanych DVD.
« Ostatnia zmiana: 25 Gru, 2010, 20:31:28 wysłana przez hawk »
Across the field you see the sky ripped open, See the rain through a gaping wound..

Offline tomus

  • Gaduła
  • Wiadomości: 291
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #39 26 Gru, 2010, 16:23:24 »
Burdel na tym koncercie straszny .... ciekawe jak oni się słyszeli ??    Poza tym wokal do wymiany   :facepalm:

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #40 26 Gru, 2010, 21:05:30 »
Nie słyszeli się :) Basisty to na bank nie słyszeli ;)
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #41 26 Gru, 2010, 21:42:59 »
Jak to mawiał jeden mój znajomek: nieładnie, nieczysto, za to brudnym dźwiękiem :)

Offline pan mikos

  • Pr0
  • Wiadomości: 681
Odp: Periphery w HD z Toronto
« Odpowiedź #42 26 Gru, 2010, 21:51:48 »
Bo albo gramy siedząc w smokingach w odizolowanych akwariach z plexi, albo trzepiemy dyniami i dajemy ognia. Przy tym stopniu komplikacji kompozycji, nie da się zjeść ciastka, mieć ciastka i zesrać się ciastkiem na publiczność.


No własnie moim zdaniem się da tylko trza umić ;) Płyta studyjna to co innego - i nie powiem bo Periphery się słucha fajnie, ale jak się nie umie tego zagrać na żywo to się nie gra.
Jest przecież cała masa kapel grających muzę techniczną, które na koncertach brzmią zajebiście -i  to nie tylko na wymuskanych DVD.

Wspomniany wyżej Tesseract, choć faktycznie nie gra tak szalonych patentów jak Zyglrox, na żywo mnie zabił precyzją.
Co do Periphery to problem jest z tym, że niektóre utwory bardziej, a niektóre mniej nadają się na koncerty. Im rzadziej te drugie wybiera się na seta, tym lepiej. IMO Zyglrox należy do tej drugiej grupy.
Druga sprawa to już kwestia aranżu wersji live. Więcej gitarzystów i więcej odtworzonych ścieżek z płyty wcale nie znaczy lepiej. Tak jak słucham ich wykonów to zupełnie nie widzę potrzeby trzeciego gitarzysty.
Nie wspominając już karczemnych akustyków, którzy nie zawsze ogarną temat...

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
MJ i Periphery

Zaczęty przez deely Muzyka

12 Odpowiedzi
4720 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Gru, 2009, 23:04:48
wysłana przez deely
40 Odpowiedzi
15647 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Kwi, 2012, 22:46:24
wysłana przez Omlet
0 Odpowiedzi
891 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Lut, 2013, 12:40:54
wysłana przez lopatron
16 Odpowiedzi
5080 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Wrz, 2013, 07:25:56
wysłana przez escape_artist
14 Odpowiedzi
4354 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Gru, 2015, 14:40:03
wysłana przez matisq