Granie koncertów z samplami - jak?

[pstry]

Chcemy zacząć grać z Samplami koncerty. Pojawia pytanie jak to zrobić najsensowniej. Pomysł był taki: Zapisujemy podkład + klik rozstawione w panoramie. Wrzucamy takiego wav do battery, pałker ma coś takiego ->http://2.bp.blogspot.com/_sEPM5l4errU/TLwfmo-JpeI/AAAAAAAAALk/EOG46xQAWoQ/s1600/nanoPAD_top.jpg. Numery są przypisane do odpowiedniego przycisku. Niby wszystko ok, ale pojawia się problem. Nie mogę znaleść funkcji "stop" w battery, która była by konieczna w momencie wysypania się i trzeba by wyłączyć podkład. Macie jakiś pomysł jak tą sytuację rozwiązać?

[sylkis]

ogarnijcie kogos, kto wam bedzie robil za samplera osobno :E od razu mozecie mu wcisnac klawisze albo ogolnie udawanie DJa

albo mixer niech wam to puszcza. na koncertach rootwatera zdaje sie, ze tam, gdzie miejsce akustyka siedzialo dwoch kolesi i jeden wlasnie chyba puszczal sample... ale moze mi sie tylko wydawalo.

[Yony]

Się wydawało. Sampler odpalał Rysio. W sensie perkusjonista. W Tides From Nebula też tak robią. A jak to robią dokładnie to mogę się wywiedzieć po 13-tym grudnia...

[pstry]

ogarnijcie kogos, kto wam bedzie robil za samplera osobno

ta opcja odpada

Się wydawało. Sampler odpalał Rysio. W sensie perkusjonista. W Tides From Nebula też tak robią. A jak to robią dokładnie to mogę się wywiedzieć po 13-tym grudnia...

byłbym wdzięczny, ale mam nadzieję, że uda mi się znaleść odpowiedź wcześniej

[wuj Bat]

Pojebało Was?

[Dale Cooper]

Interfejs audio z kilkoma wyjściami, jeden kanał metronom dla perkusisty + sample + piloty gitar, drugi kanał na mikser same sample i ogień

[Andy]

moj zespol uzywa na scenie samplera i probki odpala perkusista...ma jakiegos Rolanda Sampler Drum Pad ustawionego obok hi-hatu i najzwyczajniej gra do metronomu..chyba "Tamy" z mrugajacym swiatelkiem , czasami  wklada w ucho sluchawke z klikiem a sample i pozostale instrumenty ma przeciez w odsluchu scenicznym...i to jest chyba najlepsze rozwiazanie, ze bebniarz ktory gra do metronomu wyzwala probki z samplera...sprawny perkusista z odpowiednia podzielnoscia uwagi nie powinien miec z tym zadnego problemu.pozdro.

[pstry]

Kochani, ale minimalnie rozjechaliście się z odpowiedziami. W tej chwili bardziej zależy mi na informacji o programie, w który mógłbym wrzucić poszczegołne utwory. Jak wspomniałem wcześniej Battery, byłoby ok, ale gdy odpalę sampla nie mogę go zatrzymać i tu jest problem...

[lord_awesomeguy]

Man, powinno się dać przerywać granie sampla via choke groups w battery.

[locco]

Mainstage albo Garageband?

[bartekk]

Od 3+ lat gramy z użyciem Ableton Live na scenie i to rozwiązanie najbardziej polecam. W tej chwili wygląda to tak, że każdy numer ma swoją scenę wyzwalaną z małej klawiatury midi obok bębniarza. Jeśli potrzebne są w nim sekwencje/loopy to lecą z klikiem w odpowiednim miejscu numeru, jest odpowiednie nabicie przed. Wszystkie rzeczy grane z ręki w midi (synthy, sample) są wyzwalane z osobnej klawiatury. W Live bez problemu masz niezależne  play/stop na poziomie każdego śladu. Z kompa wychodzi para stereo na przody i oddzielone wyjście słuchawkowe dla bębniarza klikiem i oddzielnym torem odsłuchowym.

[Budzan]

A jak to robią dokładnie to mogę się wywiedzieć po 13-tym grudnia...

coś mi Maciej kiedyś mówił, że mają po prostu tracki zgrane ze studia, odpowiednie ścieżki i słyszą je w odsłuchach, a same sample wzywala perkusista jakimś sprytnym urządzeniem w racku, ale co to jest to nie wiem, no ale możliwe że coś mi się kręci, tak czy siak rozmawiałem z nim o tym

a co do zatrzymania to kurde kazdy lepszy rejestrator powinien miec cos takiego, rejestrator w sensie cos jak abelton, czy inny adobe audition, wiec nie widze problemu.

[mondomg]

Również polecam Ableton, podział na sceny i ścieżki w nich jest bardzo przejrzysty i mega wygodny. Nie będę tłumaczył jak to dokładnie zrobić, bo jest na ten temat wiele tutoriali, które lepiej Wam to wytłumaczą, ale i tak nie jest to zbyt trudne. Go for it.

P.S. Tajdsi grają z plejbeku

[Budzan]

P.S. Tajdsi grają z plejbeku

byłeś w papryce? bo na poczatku koncertu faktycznie miałem takie wrazenie jakby grali z plejbeku