Hello!
Otóż M13 zaczął mi buczeć, drań jeden... z dnia na dzień... wpinam go w pętle i ustawiam na true bypass. Dotychczas było git, ale od 2 dni zaczął mi mocno brumić w pętli (inne kostki w pętli cisza, sprawdzałem też m13 z innymi kablami).
Jak dam go przed wzmak to jest mniejsze buczenie, ale też występuje.
Jedyny ratunek to włączenie na stałe bramki szumów, ale tak nie można grać, bo przy silnej bramce za bardzo ścina sustain, zresztą muszę wtedy rezygnować z TB na rzecz dsp...
Nie ważne, wcześniej było wszystko ok (4 miesiące).
Sprzedawca, przed odesłaniem do reklamacji, zasugerował, że zasilacz może się sypać i żebym sprawdził na innym, ale za cholerę nie mam takiego zasilacza, bo nie dość, że ok. 2000mA to jeszcze AC :-/
Czy ma ktoś pomysł, co jeszcze powinienem sprawdzić?
ew. czym zastąpić ten zasilacz, który może być walnięty?
A może ktoś z okolic Oświęcimia/ Krakowa ma M13 i byłby tak miły, żeby pożyczyć mi zasilacz do M13 na jeden dzień?