problem z Line6 M13

[sebasw]

Hello!

Otóż M13 zaczął mi buczeć, drań jeden... z dnia na dzień... wpinam go w pętle i ustawiam na true bypass. Dotychczas było git, ale od 2 dni zaczął mi mocno brumić w pętli (inne kostki w pętli cisza, sprawdzałem też m13 z innymi kablami).
Jak dam go przed wzmak to jest mniejsze buczenie, ale też występuje.

Jedyny ratunek to włączenie na stałe bramki szumów, ale tak nie można grać, bo przy silnej bramce za bardzo ścina sustain, zresztą muszę wtedy rezygnować z TB na rzecz dsp...
Nie ważne, wcześniej było wszystko ok (4 miesiące).

Sprzedawca, przed odesłaniem do reklamacji, zasugerował, że zasilacz może się sypać i żebym sprawdził na innym, ale za cholerę nie mam takiego zasilacza, bo nie dość, że ok. 2000mA to jeszcze AC :-/

Czy ma ktoś pomysł, co jeszcze powinienem sprawdzić?
ew. czym zastąpić ten zasilacz, który może być walnięty?

A może ktoś z okolic Oświęcimia/ Krakowa ma M13 i byłby tak miły, żeby pożyczyć mi zasilacz do M13 na jeden dzień?

[Yony]

A M13 nie ma takiego samego zasilacza jak wszystkie inne duże Line6-y?

[sebasw]

Masz rację, taki sam zasilacz ma np. XTLive, więc czy ktoś pożyczy? potrzebuję tylko sprawdzić i będę miał jasność, co odsyłać do naprawy.

[lis]

Ja mam pod'a XT w krakowie więc zapraszam:)

[Maciek]

To ja bym chciał tego twojego PODa pomacać Lisie

[lis]

Noł problem

[sebasw]

Dzięki chłopaki! już sobie poradziłem.

[Maciek]

Noł problem

to fajnie

Sebasw coś się w końcu zjebało ?

[sebasw]

Zasilacz bardzo mocno sieje, ale jest sprawny, po prostu musi być możliwie daleko od M13 (drugi, testowy, tak samo). Trochę to dziwne, bo wcześniej stał w PB w podobnym miejscu, ale teraz widocznie się obraził... poszedł maksymalnie daleko i nic nie buczy już.

[sei.tahn]

Miałem ten sam problem z M13 i wysyłałem go do gwarancji. Niestety okazało się, że to nie kwestia zasilacza, tylko jakiejśtam części wewnątrz M13, którą oczywiście muszą sprowadzać z drugiego końca świata i potrwa to 2 miesiące...

[sebasw]

Ale nie wystarczyło u Ciebie odsunąć daleko zasilacz od M13?

Jak to 2 miesiące? mają 14 dni na naprawę albo zwrot kasy...

[szu]

Ja swojego M13 już sprzedałem, ale również było tak, że zasilacz musiał leżeć sobie możliwie najdalej od czegokolwiek, żeby nie siał. No ale ja przyjąłem że "tak ma być" i za bardzo mnie to nie przejmowało.

[sebasw]

No teraz też to dla mnie nie jest problem, bo dałem go w róg PB i nic nie buczy, ale wcześniej nie sądziłem, że on ma aż tak silne pole magnetyczne, że wpływa tak mocno na M13 (obok kabli itp. może spokojnie leżeć, ale nie obok M13)

[Dexterek]

Ale nie wystarczyło u Ciebie odsunąć daleko zasilacz od M13?

Jak to 2 miesiące? mają 14 dni na naprawę albo zwrot kasy...

Nie wiem jak jest konkretnie z Line6, ale obstawiam, że 14 dni to mają, żeby się ustosunkować.
To jak długo naprawiają to inna kwestia. Zazwyczaj tak właśnie jest.

[sei.tahn]

No nie wiem, u mnie odległość zasilacza nie wpływała na te szumy. Co do zwrotu kasy - nie pomyślałem o tym, zaraz napiszę. Albo przynajmniej odszkodowanie za potencjalne straty finansowe wynikłe z 2 miesięcy niemożliwości używania tego urządzenia

[sebasw]

Co ma line6 zapisane to ich sprawa w UE obowiązuje jednolite prawo dot. reklamacji towaru.

[Dexterek]

No to w takim razie mają 14 dni żeby się ustosunkować do reklamacji, na realizacje mają więcej czasu.

Jeszcze kwestia czy mówimy tutaj o niezgodności towaru z umową, gwarancji sprzedawcy czy gwarancji producenta

[sebasw]

Nie znam się na tym wiem, że Polska jest 100 lat za murzynami jeśli chodzi o respektowanie praw konsumentów.

[Dexterek]

Nie znam się na tym

Hint dnia: jeżeli się na czymś nie znasz nie doradzaj innym w tej kwestii
Pozdro

[Aerosmith]

Ale nie wystarczyło u Ciebie odsunąć daleko zasilacz od M13?

Jak to 2 miesiące? mają 14 dni na naprawę albo zwrot kasy...

http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/70336-maksymalny-czas-trwania-naprawy.html

[sebasw]

Oj Dexterek, pisałem to w kontekście tego, że nie mam zamiaru wdawać się w polemikę... Zapewniam Cię, że spokojnie można wyegzekwować zwrot kasy jeśli naprawa trwa miesiącami - czy też ma tyle trwać. Można skorzystać z darmowych porad i pomocy prawnej Rzecznika Konsumentów (praw konsumenta) - w każdym dużym mieście mają swoje biura.

[Dexterek]

Zapewniam Cię, że jeżeli korzystasz z gwarancji producenta to obowiązują go dokładnie takie terminy jakie są w karcie gwarancyjnej. Jeżeli nie podał żadnych to obowiązują rozwiązania bezterminowe - naprawa może trwać miesiącami. Oczywiście w przypadku zbyt długich terminów możesz podjąć mediacje z gwarantem, ale pozostajesz na jego łasce.
Ograniczenia czasowe pojawią się z kolei w przypadku niezgodności towaru z umową, z którego to zazwyczaj jednak lepiej skorzystać(od warunkiem, że wada wystąpiła do 6 miesięcy od zakupu).
sebasw: nie opowiadaj o swoich domysłach i o tym co zasłyszałeś. Moim hobby jest kupowanie niedziałających rzeczy na allegro i awanturowanie się ze sprzedawcami. Mogę rzucać tutaj konkretnymi artykułami ustaw konsumenckich jeżeli nie wierzysz w coś co piszę
pozdro

[sebasw]

Dexterek: to nie moje domysły, ale fakty. Kolega kupił auto, naprawa też miała trwać 100 lat, a dzięki pomocy wspomnianej instytucji udało się wywalczyć kasę.
Ja nie mam takiego hobby jak Ty i całe szczęście... nawet nie chcę wnikać na czym dokładnie ono polega. Nie bardzo też rozumiem jak można się tym chwalić.
Na pewno masz wiedzę i umiejętności, nie neguję tego, ale wiem, że zawsze warto walczyć z osobami/ instytucjami, które mają nas w dup** i chcą wykorzystać.

[Yony]

Dobra, zaczynacie mnie wkurwiać tym docinaniem sobie, więc zamykam, zanim się to przerodzi w otwartą wojnę.