Jaki zasilacz do pedalboard'u?

[Rachet]

Idziesz na jakikolwiek bazarek i tam będzie przynajmniej jeden gość babrający się elektroniką, sprzedający piloty, kable na metry, etc. i taki gość z reguły lutuje dane kabelki na miejscu. Kumpel tak w każdym razie robił.

[Przychlast]

kusza, aż tak to mi się nie chce chyba, coś w necie?

aha, ważne żeby to co wchodzi do pedała było kątowe :S.

ED.

Napisałem do Tomanka, za 10 takich chce 80 zł, ktoś wie czy gdzieś indziej można kupić?

[Michau]

Zamawiałem swojego czasu takie kabelki od Yankee. Długość 50 cm z wtykami prosty/kąt 8 zł za sztukę. Cena taka sama jak u Tomanka, ale są dużo lepsze jakościowo (używam jednych i drugich). Nie ma problemów z wtykami od Tomanka, ale są spore i szkoda miejsca troche:)

[Przychlast]

O, dziękuję bardzo za opinie, czeka mnie przemeblowanie PB, info bardzo się przyda.

[Johnny]

Podczepię się, bo przez 3,5roku mogło się pozmieniać.

Potrzebuję zasilacza do pedałborda, dopiero zaczyna kompletować kostki, ale chyba wszystkie będą miały po 9V
na razie mam Zooma MS-50G i bardzo starą kaczkę Morleya.

http://www.tomanek.dbv.pl/viewpage.php?page_id=32
Ma ktoś coś takiego? sprawdza się?

co to są separowane sekcje? chodzi o zamknięcie obwodu? że nie wszystkie muszą być podłączone?

[Dale Cooper]

http://ciszatezgra.blogspot.com/2014/05/tomanek-case-1.html

Separowane sekcje, czyli np tak jakbyś miał osobne zasilacze dla efektów przed i po przedwzmacniaczu. Zapobiega to pętli mas, czyli w dużym skrócie brumieniu.

[drzevoo]

http://www.tomanek.dbv.pl/viewpage.php?page_id=32
Ma ktoś coś takiego? sprawdza się?

co to są separowane sekcje? chodzi o zamknięcie obwodu? że nie wszystkie muszą być podłączone?

Ja mam CASE-3 od roku w mojej pedałdesce i nic się złego nie dzieje. Generalne odstraszać może plastikowa obudowa, ale jeśli nie planujesz po nim skakać, to nie ma się nad czym zastanawiać.
A dzięki separowanym sekcją możesz podpiąć 5 efektów przed wzmakiem, 5 w pętli efektów i nie masz pętli mas.

Pozdro

[Rectifier]

Po kilku lepiej lub gorzej zbudowanych pedalbordach pozostaje jeden zwyciezca - CIOKS (model dobrac do potrzeb)

[Roq]

Trzeba przyznać że nazewnictwo mają ciekawe.

[Gaclav]

A czy któryś z szanownych kolegów macał takie coś:
http://www.palmer-germany.com/mi/en/PWT-05-Universal-Pedalboard-Power-Supply-5-Outputs-PWT05.htm
?

[uchal]

Ja mam Tomanek Case-1S i jak dla mnie jest całkiem spoko. Szumy porównywalne do baterii. Trochę mnie wkurzały te styki na końcówkach przewodów (proste a nie kątowe) przez co trudniej upakować efekty. Już ponad rok jeszcze na koncerty / próby  i na razie nic się nie dzieje.
Kumpel ma Cioks Big John ale jakąś starą wersję nieseparowaną. Generalnie zawsze u niego siało więcej zakłóceniami niż u mnie - ale,... , jak odpiął swojego delaya (wpiętego pomiędzy gitarę i piec) to było mniej zakłóceń niż u mnie . Więc sprawa niekoniecznie jest taka prosta jak by się wydawało.