Hmmm, tak szczerze to ja jak miał bym coś kupować i do nagrywania i do użycia "live" z gitarowym rig'iem, to w tej chwili widzę to tak: mniejsza kasa - POD HD, większa - fractal. Ja osobiście elevena nie brał bym pod uwagę, bo mimo wszystko nie do końca podoba mi się jak brzmi ten procek, z całym szacunkiem oczywiście. To bardzo dobry unit, ale według mnie nie ma uzasadnienia(oprócz pro toolsa) dla którego mia bym dopłacać drugie tyle do 11r. Tym bardziej że pod działa w moim przypadku jako sterownik również do całego zestawu.
Nowy POD jest znakomitym procesorem jeżeli idzie o stosunek jakość/cena. Tym bardziej że nawet symulacje preampów puszczone w końcówkę brzmią naprawdę dobrze(wcześniej nie doczytałem i myślałem że są tylko całe symulacje wzmaków, do których nie jestem cały czas przekonany, a puszczone w końcówkę nie brzmiały za dobrze, macie podobne odczucia?), a było to porównywane również z samym preampem Bognera. Także baaardzo pozytywnie zaskoczyła mnie współpraca symulacji overdive'ów zapiętych przed preampem Bognera - naprawdę fajnie to brzmiało, w odróżnieniu do kiszki z XT chociażby. Cały czas poznaję to urządzenie, ale L6 tym razem pokazało klasę i jest znaczna poprawa w stosunku do starszych PODów, że nie wspomnę o możliwościach które oferuje nawet PODzik a eleven z racji małej ilości wszystkiego nie może za bardzo podskoczyć.