Autor Wątek: MOTO-MOTO, czyli czym się lansujecie oraz czym lansować byście się chcieli  (Przeczytany 302140 razy)

Offline Aston

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 971
    • Kanał YouTube
GTV też niezbyt męski. GT za to wygląda jak należy, może za takim się rozejrzyj? ;)

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Kurwa, no pliz... Przecież Miata i ten peżocik to auto dla fryzjera... :)

Yony, kuchnia, weźmiesz kiedyś swoją szacowną rzyć, przyjedziesz do Poznania, a ja ci zorganizuję wycieczkę tym fryzjerowozem i zmienisz zdanie. Niedługo kończę poprawianie systemu audio, to wpadaj w pierwszy wolny dzień. Miata jest absolutnie zajebista, nigdy w życiu nie miałem przyjemności jeździć tak genialnie prowadzącym się autem, i jeśli cokolwiek z tego działu może być od niej fajniejsze, to tylko Triumph Spitfire.

A 206CC... no coż :D
Łe tej.

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Sam napisałem że to są fryzjer-cary. I w sumie jakoś mi to nie robi ;D Co więcej, jakbym napisał co myślę o kupowaniu tych wszystkich "fullmetaltestostero n" potworów za +150kPLN i +200KM żeby stać potem w korkach to byście się obrazili :P

MX-5 nigdy nie siedziałem nawet, za rzadkie to jest na drogach. Tylko czytałem/oglądałem tylko o ich prowadzeniu. Za to woziłem się parę miesięcy MX-3 z kumplem do pracy - wiem że to z założenia inne auto, przedni a nie tylny napęd, inne szmerybajery, ale... ale życzyłbym sobie takiego prowadzenia, trzymania się drogi i ogólnie funu płynącego z jazdy w każdym samochodzie.

Cytuj
(...) wygląda jak należy, może za takim się rozejrzyj

I tak żadnego nie kupię, ale pomarzyć można, nie? ;)
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
MX-3 nie ma nic wspólnego z Miatą poza napisem. Zupełnie.

Mam nadzieję w tym roku wsiąść jeszcze w Volvo 340, on ma podobny rozkład masy (50:50, silnik z przodu, a skrzynia i napęd z tyłu), ciekaw jestem czy to przez to pół na pół tak zajebiście jeździ się Miatą. To auto jest idealnie neutralne w prowadzeniu, a że świerszczyk pod maską daje radę bez żadnych modyfikacji, to jestem pewien że niedługo nabędziemy sobie własną Miatę.

Tylko gnije jak pojebana ;D
« Ostatnia zmiana: 19 Mar, 2012, 14:49:52 wysłana przez dom?n »
Łe tej.

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Ale to jest dokładnie to samo, tylko trzydzieści lat młodsze i przyjemniejsze w użytkowaniu :D
Łe tej.

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
GTV też niezbyt męski.
Szczególnie z 3.2 V6 :P

Gdyby to było kryterium męskości to miałbym z moim 240 niezłe branie - 2.4 i sześć cylindrów w rzędzie. Gorzej, że to daje całe 79km :D
Łe tej.

Offline szu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 179
Nie ma reguły. Moje "gówniane" Punto z 2002 jest bez zarzutu, a "kuloodporna" Corolla '00 znajomego dziurawa na wylot.
If you are able to drift properly, you simply look much cooler than your mates.

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Wyhaczone za pośrednictwem forum czystacześć:

http://otomoto.pl/citroen-xsara-sprzedam-pilnie-C23649104.html

O ile gość nie moja się z prawdą co do nie-bicia, wszystkie te bajery działają a silnik/zawieszenie nie jest dojechane, to za śmieszną kasę auto pójdzie. Tylko bym wyrzucił te wieśniackie spoilery i progi żeby się nie rzucał za bardzo w oczy i... KCEM! :tak:
IMO ściema, troche niski przebieg ma jak na taką cene. Gość pisze ze jest pracownikiem serwisu, więc na pewno wie co sprzedaje i raczej idealnego auta za bezcen by nie puścił. Kto przed sprzedażą wymienia wszystkie filtry, oleje, świece itp i sprzedaje samochód poniżej wartości rynkowej, a średnia wartość rynkowa xsary diesel z 2000r to około 8,5k. A takiej idealnej to 10k.
Ale z drugiej strony, okazje się zdarzają.
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline zerotolerance

  • Pr0
  • Wiadomości: 588
  • Biegnę ci wpierdolić.
ED: Muszę przestać przeglądać fora - gość na 205ce sprzedaje "okaz muzealny"

( Obraz usunięty.)

Fakt że z popierdziawką 1,0 (mam taki w 106ce i szału nie ma, oj nie ma... :P ) ale: w tym silniku nie ma się co zepsuć - zwłaszcza że to starsza wersja z gaźnikiem (!), do tego był jeszcze niedawno zagazowany (!), opłaty są śmieszne, a na miasto i okolice dla jednej osoby co trzeba więcej? Stan jak napisałem jak z muzeum, nawet oryginalne naklejki tej wersji są zachowane. A najlepsze - cena 2,2k.
Daj jakiś namiar na ten temat i forum :D Mówisz, że 1L + gaz za 2,2k? To ile to pali tego gazu? 4L? Zawsze miałem słabość do staroci, może niekoniecznie do francuskich, ale zawsze :)

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Miałem kiedyś zagazowaną fiestę. Paliła faktycznie z 1,5 litra więcej w stosunku do benzyny, ale to nie główny problem. Przy instalacji sekwencyjnej jak jeździ się po mieście na zimnym silniku najpierw auto smakuje benzyny więc trochę jej też schodziło.  W opcji do pracy (zimny silnik) i z powrotem (znowu zimny silnik) przez miasto jednak trochę tego wychodziło.
007

Offline zz_top

  • Gaduła
  • Wiadomości: 188
    • http://www.pasguitars.com
Mam 2 bryki: BMW E36 1,8 i Pontiac Trans Sport V6 3,1 - obie zagazowane. Obie oczywiście wymagają krótkiego startu na benzynie (około 5 minut pracy). Bejca po przełączeniu na gaz jest tak wyregulowana, że pali niemal dokładnie tyle samo co na benzynie (7l/100 trasa i 10l/100 miasto), ale z lekko wyczuwalnym spadkiem dynamiki na LPG. Ponton za cholerę nie chce palić tyle gazu co wachy - gaz w trasie około 14l/100 a benzyna 12l/100, w mieście LPG powyżej 20, a zimą to lepiej nie mówić :-)
Przemek Sułkowski
PAS Handmade Guitars

Offline sharpi

  • Pr0
  • Wiadomości: 571
  • A można na kreskę?
"Tępi ludzie są jak tępe noże - krzywdy nie zrobią ale jak wkurwiają" - Anonim

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Widziałem, że parę stron temu ktoś rzucił coś na temat Fiskera karma:
http://moto.gadu-gadu.pl/5730041773678903609/idol-mlodziezy-lamie-prawo-za-kolkiem-w-jaki-sposob
:D

Moim zdaniem pomysł na napęd bardzo dobry, wystarczy spojrzeć na liczby:
-Litr benzyny to jakieś 8,8kWh.
-Z dobrze zaprojektowanego generatora wyciśnie się z tego jakieś 6kWh/l.
-Samochód elektryczny żre jakieś 14-20 kWh na 100km.

Słowem, taki przerośnięty Melex pali tyle co maluch. :)

A co do baterii: współczesne przy średniej głębokości ładowania-rozładowania na poziomie 50% tracą 20% pojemności po ok. 1500 cyklach. 100tys. km spokojnie na tym da się pojechać.

Taką "zużytą" baterię później da się jeszcze długo użytkować. Np. te, które teraz siedzą w LEAF'ach Nissana mają trafić do elektrowni wiatrowych, których największym problemem od zawsze było magazynowanie energii.

Offline zz_top

  • Gaduła
  • Wiadomości: 188
    • http://www.pasguitars.com
-Z dobrze zaprojektowanego generatora wyciśnie się z tego jakieś 6kWh/l.
I tu moim zdaniem leży pies pogrzebany. Niestety silnik tłokowy nie będzie nigdy dobrze zaprojektowanym generatorem i już! Turbina lub jakiś silnik z tłokiem wirującym pewnie prędzej. Ale lobby i siła przyzwyczajenia są zdaje się większe.
Przemek Sułkowski
PAS Handmade Guitars

Offline Turgon

  • Gaduła
  • Wiadomości: 403
Już ktoś tłukł tutaj, że turbiny gazowe ze względu na temperaturę spalin odpadają, a wankle mają za szybki stopień zużycia ;)
Ssiecie.

Offline głuchy_zjeb

  • Gaduła
  • Wiadomości: 225
  • mahoń, heban, emg
    • Komandor gwiezdnej floty
Dopóki nie zabraknie benzyny nie ma co liczyć na sensowne samochody elektryczne, za duże lobby koncernów paliwowych jest. Jeden z pierwszych konstruktorów silników parowych też był nękany przez handlarzy koni, a zmarł w biedzie.
ore ore na traktore

Offline Zbir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 319
A ja sie nie nadaje do jazdy autem. ASZ po lekkim modzie i 9,5 średniej w mieszanym O_O holy crap! Ale za to zabawa z jazdy jak sam skurwesyn x2 bo auto ma kozacki stosunek wagi do mocy . W mieście to z 12-13 chapnie. Szkoda tylko że to ropa i nie można kurwić obroty jak na benzynie tylko trzeba machać gałą, ale i tak to imo najlepszy kompromis pomiędzy zabawą z jazdy a ekonomią.\m/

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Polska język trudna język... w ogóle co to jest ASZ? "Aż" z seplenieniem? http://pl.wikipedia.org/wiki/ASz-62IR ? Czy może http://pl.wikipedia.org/wiki/Szalom_Asz ? ;D

Mnie machanie lewarkiem nie przeszkadza akurat, chociaż chętnie bym się przejechał kiedyś czymś naprawdę mocnym z łopatkami.

zz_top - właśnie właśnie, zależy jak się da ustawić auto na gazie i jak silnik to potem znosi. Jeździłem ze znajomym który miał do Mazdy 1,6 wstawiony gaz. I jak mu to żarło mu to 14litrów (!), miał wieczne problemy z ustawieniem i brało mu olej i inne płyny, to ja już wolę swoje 8 benzyny. A jak teraz ma wyregulowane zawory i wymienione świece i wyczyszczoną elektronikę (wtyczki, gniazda, kable...), działa płynnie, cichutko i jakby nawet dynamiczniej.
Pytałem w paru źródłach o gazowanie swojej 306ki i się dowiedziałem że do tych silników to tylko sekwencja - powiedzieli mi 2koła z butlą zamiast zapasu i schowanym zaworem więc i tak przyzwoita cena, ale kiedy by mi się zwróciło jak robię teraz tylko koło 8 tysięcy rocznie i to w 95% po mieście? No właśnie ;)
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Polska język trudna język... w ogóle co to jest ASZ? "Aż" z seplenieniem? http://pl.wikipedia.org/wiki/ASz-62IR ? Czy może http://pl.wikipedia.org/wiki/Szalom_Asz ? ;D
Albo Alfa SZ http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Alfa_Romeo_SZ.JPG&filetimestamp=20101219151328 <3

Cytuj
Mnie machanie lewarkiem nie przeszkadza akurat, chociaż chętnie bym się przejechał kiedyś czymś naprawdę mocnym z łopatkami.
Nie polecam po mieście :P

Prawda jest taka, że 80% gazowników to tzw "druciarze", czyt partacze. Auto da się zestroić tak, żeby tyle samo bo benzyny, tak samo jak i z zerowym spadkiem mocy. Znam jeden przypadek Pedzia 306, który po zestrojeniu sekwencyjnej instalacji zyskał 10% mocy.
306 tylko sekwencja ze względu na plastikowy kolektor.
« Ostatnia zmiana: 16 Kwi, 2012, 19:26:47 wysłana przez purpleman »
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline pshemo

  • Pr0
  • Wiadomości: 833

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
U Ciebie widać, bo jesteś zalogowany na tym forum. U nikogo więcej nie widać.
Nie możesz wrzucić na jakiegoś dropboxa albo imageshacka?
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline pshemo

  • Pr0
  • Wiadomości: 833

Offline Zbir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 319
Mój kolega ma takiego peugota - nie wiem jak on to zrobił ale zmieścił tam 4 pasażerów + perkusja + głośniki i osprzęt wokalistki.


Posty połączone: 19 Kwi, 2012, 22:19:53
http://postimage.org/image/lkqqo2zox/

a to moja fura. Uwielbiam w niej fakt że suma sumarum nie jest zabójcza w eksploatacji (części), za to daje mega frajde z jazdy :). Chociaż jak każde auto jest jebaną skarbonką :P.
« Ostatnia zmiana: 19 Kwi, 2012, 22:19:53 wysłana przez Zbir »