Chyba z piczy
Mnie minęło. Od wycieczki klasowej w liceum do Kopenhagi do teraz, niemal co do dnia 15 lat. I pamiętam to jakby było... no nie, nie wczoraj, ale na pewno też nie 15 lat wstecz. I za kurwę nie wiem, kiedy to minęło*
*<uczucie między smuteczkiem, fejspalmem i "co ja kurwa robię ze swoim życiem>