Najszybci i najtani jest postawić paukie
.
Niedawno w wielkiej tajemnicy na jednym ze "społecznościowych" "portali" zamieściłem wstydliwe wyznanie niegodne prawdziwego macho, nawet którym to nie jestem... Rozpocząłem więc poszukiwania życiowej radości i oto rezultaty! Foty i spoilery!
Kandydatka numer jeden!... Brawa!:
Cieszy mnie niezmiernie, bo dziś pierwszy raz miałem więcej niż jedną babeczkę naraz...
Spoiler Żeby Wam bardzi szczęka opadła - w dodatku było ich więcej niż dwie!
Spoiler Candida... znaczy się: kandydatka numer dwa!...
Koto-zając! Zdania są podzielone... Żona kupiła takie oto cuś:
Spoiler kupiła nie ze względu na zniewalającą urodę kandydatki, ale aby wesprzeć fundację. Uwaga: zwierzę zostało wykonane przez osobę niewidomą!!!
Ji łuna numero tres: sztuka współczesna, a dokładnie z 28 lipca br: otóż prace mojego Następcy opuściły wreszcie rejony bohomazów, a wkroczyły śmiało w rozległe światy symbolizmu zabarwionego jeszcze prymitywizmem. Please welcome: "Potfuj z Miećem" by Szymonio, lat 3,5!
Tu fotografia ilustrująca niebywały postęp młodego artysty na przestrzeni dziejów:
Spoiler A odpowiadając na jeszcze nie zadane pytania: tak, kurna, jestem tak skąpy i/lub biedny, że Synowi Jednorodzonemu kupiłem jedną kredkę z całego kompletu...