Co nas w życiu cieszy ;)

[Przychlast]

Mandolina, mimo że to defil i gra się ciężko, to brzmienie rekompensuje wszystko.

[wuj Bat]

Żebyśmy się źle nie zrozumieli, ale - że poszedł sobie do Bozi jeden pan w Korei Północnej. Bywa, że jest to początek rewolucyjnych przemian i inni panowie z Korei Północnej będą cieszyli się swoimi rodzinami i nie umierali, np. z głodu.

[wuj Bat]

Nie wiem, jak Państwo, ale ja już miałem Wigilię, w ten weekend. Teraz mnie to cieszy, ale pewnie za tydzień nie będzie aż tak wesoło i raczej będzie się nadawało do tematu co nas najbardziej wkur... Tylko błagam, nie zakładajcie tematu "Co nas najbardziej smuci", mam nadzieję, że moderatorzy czuwają... . Poza tym prawdziwy facet poza znajomością 3 podstawowych kolorów (fajny, pedalski, wujowy) przecież się nie smuci, tylko wk................ .

Ech, mina Szymonka kiedy < zadzwoniłem dla niepoznaki do drzwi, że niby Mikołaj - w tej samej sekundzie, kiedy pobiegł zobaczyć kto to - otworzyliśmy balkon i zostawiliśmy dla niego prezent i pozdrowienia od Mikołaja, Młody wraca, > patrzy pod choinkę i widzi paczkę dla niego...

[g-zs]

ja wczoraj miałem z żoną choinkowo prezentową część, bo za tydzień spedzamy święta z rodziną więc nie będzie czasu tylko dla nas. I właśnie to mnie wkurwia, że po tym jak grzecznie odmówilismy przyjechania do tesciów i rodziców na swięta to oni wielkodusznie postanowili nam sie zwalić do mieszkania w dniach 24-26

[wuj Bat]

Super, prawda?...

Globalnie, to doszedłem do wniosku, że najlepiej byłoby robić Święta tydzień wcześniej już zawsze. Bo:
- w sklepach nie ma jeszcze maksymalnego szału
- bo towar nie jest przebrany
- tydzień krócej mnie drażnią te wszystkie świąteczne piosenki
- bo można spokojnie posiedzieć na wigilii, bez pośpiechu na inne wigilie, na których trzeba z grzeczności jeść, chociaż jest się na maxa najedzonym
- prezenty są wcześniej.

[Rachet]

@ 2.  a mnie ciągle kusi i ciągle się nie mogę zdecydować, czy dziabać, czy nie. Pomysł na to co i gdzie dokłdanie mam, magików w Stolicy jest co najmniej kilku którzy daliby radę, ale ciągle nie mogę się zdecydować, bo się boję, że mi się odwidzi. A zdrugiej strony żadko pomysły na konkretne wzory trzymają się mnie tyle czasu co ten (no, w sumie nigdy).

[wuj Bat]

Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, to absolutnie nie rób.

[zz_top]

I jak masz jakiekolwiek (choćby najmniejsze) wątpliwości co do fahowca to też nie rób. Białystok to dziura w porównaniu do Wawy, ale u nas krąży opowieść o jednym takim magiku, co zrobił literówkę w dziarze :-)

[wuj Bat]

+1!
U nas np. okazało się kiedyś, że jeden dupek w galerii na stronie www miał nie swoje tattoosy... Salonu już oczywiście nie ma.

[Aston]

Zrób se smoka i wilka na plecach. Nie pożałujesz.

[Rachet]

Tak po prawdzie będę się zastanawiał jak już będę miał na to kasę, czyt. będę mieszkał sam, mój sprzęt gitarowy będzie mnie satysfakcjonował a to będzie skutkiem zarabiania na siebie. Ergo, będę starszy, nieco bardziej rozwinięty umysłowo etc. Jeśli dalej mi to zostanie (czego nie wykluczam ale też nie mogę być pewnym ), to spokojnie się szczęśliwy i z bananem na gębie zapaćkam

CIESZY MNIE, że jednak nie ściąłem kudłów. Jak mawia moja matka, "widać jeszcze jestem za malutki", i wuj mi z tym, jestem hepi

[wuj Bat]

Bywa i tak. Najczęściej zresztą.
Swój pierwszy zrobiłem z pełnym przekonaniem - na dziś stwierdzam, że kompletnie bezmyślnie. Okazuje się, że wszystko idzie zamalować .

[Rachet]

czyli nigdy?

Może być i tak A to jakieś obligatoryjne jest, czy co?

[Aston]

Dzięki ghostek, że o mnie nie zapomniałeś jak rozmawialiśmy o D-Sonic. Isu - gratsy, niech ci dobrze służy

[sylkis]

Że jesteśmy w naszej grupie specjalizacyjnej jedyni tacy zajebiści na roku, że se grupową wigilię odjebaliśmy i było zajebiście.

[Turgon]

Cieszy mnie, że:
-iemdżi jedzie do mnie
-program studniówkowy zaczął się ogarniać.

[birthmark]

Cieszy mnie, że spełniłem dzisiaj dobry uczynek.

[wuj Bat]

Przestałeś pierdzieć, kopać staruszkę, czy oddałeś kał na dworze, nie na klatce?

[Turgon]

Przestałeś pierdzieć, kopać staruszkę, czy oddałeś kał na dworze, nie na klatce?

Może nie pod oknem ?

[wuj Bat]

A teraz dowiemy się takiej historii, że będzie nam tak głupio, że dopiero trzeci psycholog przywróci erekcję.

[purpleman]

psycholożka

[Rachet]

Zara Cię wkleję Purplu do tematu o wkurwach

[wuj Bat]

Cieszy mnie, że se tak siedzę z gitą na kolanach i jak na osobę nietrzeźwą, to:

Wlacz osadzony player soundcloud

(Batocaster)

[terrormuzik]

ładne grasz Baciu

a cieszy mnie, tak bardzo bardzo, że mamy basistę który nie boi się kombinować. Ułożył taki bas do utworu że nie potrafię się nie uśmiechać kiedy gramy ten utwór na próbie. Poza tym cieszy mnie że powolutku przybywa materiału i jak nic się nie zjebie (odpukać) to jest realna szansa że uda nam się w końcu zagrać jakiś mały gig.

[wuj Bat]

Cieszy mnie, że se tak siedzę z gitą na kolanach i jak na osobę nietrzeźwą, to:

< wyczeźwiał, paczy, nie widzi zjebek - staje się zajebiście podejrzliwy >