Odkryłem, że na Symbiana istnieje CorePlayer - mój ulubiony mobilny app od multimediów z czasów, gdy jeszcze męczyłem się z WindowsemMobile (5 i 6).
Kurwa, nie sądziłem, że z innym softem telefon może zabrzmieć lepiej - nie wspominając już o tym, że w końcu mogę normalnie słuchać muzy w OGG (i innych formatach) i nie muszę jej konwertować specjalnie do mp3...
Od godziny siedzę i słucham se muzy na telefonie i cieszę papę. Kurwa