"Jak zarobić dodatkową kasę i przyciągnąć kinder-metali cz. I"
Nikogo to nie przyciągnie. Taki kinder metal prędzej kupi koszulkę zespołu i pójdzie w niej na zakupy do galerii. Będzie śmigał od sklepu do sklepu żeby jak najwięcej ludzi go w niej zobaczyło.
Co do książki... i tak ją kupię.
I na pewno nie po to, by stała na regale i lśniła swą zajebistością przed kumplami.
EDIT: Tak, próbuję Was uświadomić, że są jeszcze fani Behemotha sprzed afery z Dodą, Voice of Poland i innych śmieci z tabloidów związanych z Nergalem.