Po 3 tygodniach czekania wreszcie przyszedl:

Jako, ze jestem bedroom warriorem, a 50 watowa Mesa + mieszkanie w bloku sa ze soba srednio kompatybilne to musialem cos wymyslec. Hot Plate byl dla mnie za drogi, 200 dolcow za uzywke to dla mnie troche przeginka. Przypomnialem sobie o Weberze, namierzylem uzywke na Ebayu i voila. Tak to wyglada:


Zlacza z tylu:

Jestem z niego bardzo zadowolony, spelnia swoje zadanie. Ucina troche gory, ale chwila zabawy EQ we wzmaku i jest dobrze. Sasiedzi jakos zyja, a ja mam zajebiste brzmienie w mieszkaniu. Jesli ktos ma podobny problem z za mocnym lampiakiem to polecam, bo nie jest drogi. Teoretycznie do wzmacniacza 50W powinien byc Weber 100 Wattowy itd. Ja mam 50 watowa wersje do 50 watowego wzmaka i jest ok, nic sie nie grzeje, daje rade. Zaleta nad Hot Platem jest wybor impedancji, Hot Plate`a trzeba kupic na konkretna wartosc.