Niestety, ale tzw. stary seven nie był lepszy, bo stare dobre czasy, tylko był lepszy. I merytorycznie i offtopowo. Miał klimat i naprawdę chciało się tu wracać. Humor, polot. Aktualnie głównie gimbo-przepychanki.
Skoro doprowadzono jedno z większych forów do bieżącego stanu rzeczy, to może czas puścić do steru kogoś z pomysłem, albo z aktualnym zespołem wprowadzić nową koncepcję.