Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1378704 razy)

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 420
  • It is useless, to resist.
Spoiler

Właściwie tak, sam sobie wyjaśniłeś sobie to zjawisko :D Banda cwaniaków wyczaiła niszę, gdzie inna banda łosiów kupi coś od nich za 130% ceny nowej ,,bo teraz się już takich nie robi" ,,bo to limited do 5000 szt edycja" ,,bo dotknął tego Bogdan Grad". Instrumentów i wzmacniaczy nie traktuje się jako sprzętu, który ma cieszyć tylko jak lokatę kapitału. Oczywiście, ktoś zaraz powie, że to dlatego, że na lokacie straci się więcej niż na Schecterze z 2015 ,,bo inflacja". Ale wszyscy wiemy, że to gówno prawda.

Za to zjawisko jednak odpowiadają po prostu handlarze. HR, Ampbroker czy inni kolesie, co na olx teraz działają jako ,,firma" ew jeszcze większe cwaniaki, co polują na okazje, żeby sobie zarobić/dorobić (jest parę takich kont na olx). Z drugiej strony strach teraz robić komuś deala albo iść na rękę, bo zaraz wróci na grupy z ceną +1k PLN. Albo kupi handlarz i będziesz czuł się jak frajer. Na niekorzyść działa również dostępność i cena nowych instrumentów, która często idzie z marnym QC. Inflacja również - ale to jest po prostu wymówka, żeby przypierdolić swojemu EC1000 kolejnego tysiaka ,,BO KOREA JAKOŚĆ". Każdy zobaczył też jak relatywnie łatwo sobie zarobić na takich gratach, kupić w PL taniej od kogoś bez wiedzy i pchać na Reverb za trzykrotność.

Spekulanci i YTberzy to też inna para kaloszy. Doskonałym przykładem są Gibsony i Trogly. Gość może i ma wiedzę, ale pierdolenie ,,co ile jest warte i dlaczego" to nic innego jak spekulowanie.
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.