Ulubione dziwne słowa

[wuj Bat]

Masz do niego jakieś alibi? Przecież jego elewacja nie ulega frekwencji!

[Martens_emenems]

Masz do niego jakieś alibi? Przecież jego elewacja nie ulega frekwencji!

Co Ty tu za dyferencjał urządzasz? Toż to istna schizma!

[wuj Bat]

Pocałujta mnie w dupę i vice versa!

[terrormuzik]

i vis a vis

[Leon]

Chwilę mnie nie ma a wy tu takie BREWERIE urządzacie!!!!

[wrobelsparrow]

Straszne jesteście modele, a Wuj, to już taki aparat, że niech mnie kule biją...

[wuj Bat]

Straszne jesteście modele, a Wuj, to już taki aparat, że niech mnie kule biją...

A, bo kurwa, niech nie uczą księdza dzieci robić 

[theremin]

A ksiądz to taki facet w sukience, co cudze dzieci mówią do niego "ojcze", a własne "wujku"... ;P

[krzy1125]

Jak mogłem zapomnieć! Przechuj zajebiste jest przecież imponderabilia!

Normalnie miałbym szansę w finale!

nie chce nic mówić ale kilkanaście postów wcześniej wymieniłem słowo imponderabilia...

[Tolein]

Przysiadł na pieńku, chwilę coś tam obracał w dłoniach, co i rusz mrugało ostrze kozika, w końcu wstał, podszedł sprężystym krokiem, uśmiechnął się szeroko, a szczerze i wręczył tamtemu order wystrugany z ziemniaka.

[wuj Bat]

A ksiądz to taki facet w sukience, co cudze dzieci mówią do niego "ojcze", a własne "wujku"... ;P

A niby skąd mam pseudo?

Jak mogłem zapomnieć! Przechuj zajebiste jest przecież imponderabilia!

Normalnie miałbym szansę w finale!

nie chce nic mówić ale kilkanaście postów wcześniej wymieniłem słowo imponderabilia...

     

"- Liwko, Liwko, skocz po piwko
 - ..."  

Ed: E! Ale, żeby nie było, Krzyś, że jestem ignorantem, tudzież zwykłym ch...amem - korzystam przezornie z forumowej szukajki - i nie pokazało Twojego wpisu. Łobadaj.

[mondomg]

Słowo na dziś - aglet.

A na wczoraj - półświatek.

[theremin]

Jeden mój koleżka na określenie suwaka zamka błyskawicznego w śpiworze używał kiedyś słowa fipsztimelek. Ja w takich przypadkach uzywam słowa pizdryk.

[mondomg]

Mój historyk z gimnazjum raz przy wpisywaniu ocen powiedział coś w rodzaju: "Może mi ktoś podać pierdolnik?" Tak bowiem miał zwyczaj określać korektor do długopisu.

[motyl]

Zawsze mi sie podobalo slowo POTĘŻNY!

SENSU STRICTO. ABNEGACI mowia stricte :/.

MAŁŻOWINA

KREWETKA

Inna historia - swego czasu pracowalem w sklepie nocnym i zawsze o 6 rano przychodzil taki jeden żuł i mowil - poprosze viceroye(szlugi) SILNE!

[terrormuzik]

ostatnio kupując fajki chciałem palmale superlajty, a Pani za kasą powiedziała mi że superowych nie ma

[krzy1125]

A ksiądz to taki facet w sukience, co cudze dzieci mówią do niego "ojcze", a własne "wujku"... ;P

A niby skąd mam pseudo?

Jak mogłem zapomnieć! Przechuj zajebiste jest przecież imponderabilia!

Normalnie miałbym szansę w finale!

nie chce nic mówić ale kilkanaście postów wcześniej wymieniłem słowo imponderabilia...

    

"- Liwko, Liwko, skocz po piwko
 - ..." 

Ed: E! Ale, żeby nie było, Krzyś, że jestem ignorantem, tudzież zwykłym ch...amem - korzystam przezornie z forumowej szukajki - i nie pokazało Twojego wpisu. Łobadaj.

no spoks... wybaczam ponieważ jesteś zdeklarowanym fanem słowa ''imponderabilia"
btw z tą wyszukiwarką to nie wiem o co kaman...

[davqoniu]

ostatnio kupując fajki chciałem palmale superlajty, a Pani za kasą powiedziała mi że superowych nie ma

SUPERLAJTY??

[sei.tahn]

Szczeżuja.

[Draiman69]

Hydrauliczne zawieszenie.

[wuj Bat]

Publicznej wiwisekcji ciąg dalszy - jedziemy z koksem! Wujek Bat ujawnia niniejszym, że faktycznie i często używa słów:

uciaciać, coś jest uciaciane (bawię tym Żonę niezmiennie )

oraz nawiązując do

Jeden mój koleżka na określenie suwaka zamka błyskawicznego w śpiworze używał kiedyś słowa fipsztimelek. Ja w takich przypadkach uzywam słowa pizdryk.

Bacio zapodaje wtenczas wihajster

[theremin]

Bacio zapodaje wtenczas wihajster

"... i z kornflejksem był wichajster, czipsy dwa..."

[wrobelsparrow]

"Jaki masz wóz?" - Drabiniasty, kurwa.
"A motor jaki ma?" - I tu już napierdalam...

[wuj Bat]

"Jaki masz wóz?" - Drabiniasty, kurwa.
"A motor jaki ma?" - I tu już napierdalam...

 

[Leon]

O! Wuju otworzyłeś mi traumatyczną szufladkę w pamięci, zawierającą wspomnienia ze średniego etapu mojej edukacji Mieliśmy na korytarzu technikum taki frymuśny automat do wydawania porcji napoju kawopodobnego, któren to automat niemalże zawsze był out of order. Kiedy wpadał w taki depresyjny nastrój, na jego wyświetlaczu pojawiał się bluźnierczy i mroczny napis "AUTOMAT ZACACZONY".