cases do paczki a wpływ na brzmienie

[waleczny_gladiator]

Chce zamówić cases do paczki 1x12", z otwieranym przodem



A tył tylko otwierany w miejscu gniazda. Ktoś mi mówił, ze to ma wpływ na brzmienie i to niekorzystny. Czy to prawda?

[daniel.iron]

Wg. mnie teoretycznie oczywiście rzecz biorąc jeśli paczka jest zamknięta to nie powinno to wpłynąć na brzmienie, ewentualnie jeśli źle jest zrobiony case lub źle umieszczona kolumna może wszystko drgać. Co innego jeśli paczka będzie otwarta czy tam pół 1/3 itd otwarta wtedy na pewno to wpłynie na brzmienie gdyż zamykasz paczkę tyłem z case'a

[Mery]

Wpływ ma. Osobiście nie miałem okazji ogrywać paczek, w których zdejmuje się przód.
Wiem to od Barczaka, że ludzie którzy robili takie kejsy i wracali, żeby przerobić je na standardowe (zdejmowana cała góra i zostaje paczusia na podstawce z kółeczkami). Podobno jakieś niekorzystne zachodzą relacje z basem.
Co prawda chodziło tutaj o 412, ale ja bym nie ryzykował.

[wuj Bat]

Podpinam się jako emerytowany audiofi(ee)l. Niestety przy "naszych" głośnościach taki case nie ustrzeże się od wibracji, a nie daj Boże częstotliwości rezonansowych w słyszalnym zakresie pasma. Nawet moje jajka i plomby wpadają w rezonans jak stanę blisko 4x12. Plus półotwarta konstrukcja to na bank wpływ na brzmienie, najprawdopodobniej właśnie w basie, jak pisał Mery. Zdejmowana pokrywa plus podstawka i no problemo. Zawsze możesz kupić i nam napisać co i jak Możemy się mylić.

[zuraw]

Ja obstawiam że tez będzie róznica. Nie sprawdzałem ale. Skoro juz wszyscy wiedzą jaka jest róznica w róznych skrzyniach z tymi samymi głosnikami to można tylko wywnioskować że sama skrzynia gra czyli drga sobie wesoło razem z głosnikami. Jak przytkniemy palcem do membrany to głosnik brzmi inaczej bo tłumimy drgania. CZyli analogicznie jak wytłumimy drającą  skrzynie casem to cos musi się zmienić. Jak się pake postawi przy ścianie i obstawi dookoła gratami to bas znika. Taka paka musi mieć przestrzeń żeby oddychać

[wuj Bat]

Taka paka musi mieć przestrzeń żeby oddychać

O! To, to, to właśnie chciałem przemycić

[dom?n]

Chce zamówić cases do paczki 1x12", z otwieranym przodem

( Obraz usunięty.)

A tył tylko otwierany w miejscu gniazda. Ktoś mi mówił, ze to ma wpływ na brzmienie i to niekorzystny. Czy to prawda?

ej ej ej. rozumiem takie rozwiazanie w przypadku 4x12, bo nie wiadomo co zrobic z pokrywa, bo wygodnie, w ogole bajer, roadready itede. ale na kiego diabla taki kejs na 1x12? przeciez to sie kupy nie trzyma. sama pokrywa na gniazdo zajmie polowe tylnej scianki.

olej ten pomysl. zrob normalny kejs ze zdejomowana gora, bedziesz mogl na nim postawic paczke, lepiej uslyszysz na zywo, bedzie troszke lzejsze (mniej zelastwa), do tego nie bedzie problemu oddzialywania kejsu na brzmienie paki.

na moje oko: taki kejs na 1x12 = przerost formy nad trescia = bez sensu!

[wuj Bat]

Oj, ciiii... Nie takie zboczenia ludzie mają Niech kupi, to się poczuje pr0, a my się czegoś dowiemy


(co nie zmienia fucktu, że masz rację)

[skarhead]

Wiem to od Barczaka, że ludzie którzy robili takie kejsy i wracali, żeby przerobić je na standardowe (zdejmowana cała góra i zostaje paczusia na podstawce z kółeczkami). Podobno jakieś niekorzystne zachodzą relacje z basem.

Nie wiem jak w caseach live-in, ale nawet w zwykłych caseach (podstawa, plus zdejmowana góra) była różnica - inaczej się w dole robiło, w mesie trochę klarowniej jakby, ale to jest jazda podobna jak w kolumnach audiofilskich, które się stawia na podstawkach w tym celu. Dół nie przenosi się aż tak dobrze i podłoga nie "gra" Ci razem z kolumną

[locco]

no i, chlopaczki, pomijajac juz wszystko, w case kolumna stoi nie na ziemi, a na podstawie i kolkach, takze roznica jest znaczna juz w tym momencie







e: dobra, nie przeczytalem poprzedniego posta 

[Dale Cooper]

A ja słyszałem, że przez te drgania paczki stawianie heada na niej jest szkodliwe dla lamp :>
Dlatego najlepiej nie stawiać heada na paczce ^^

Case do 1x12. Nie lepiej zainwestować po prostu w jakiś pokrowiec? No chyba że kolumna zbudowana z 300 letniej sklejki

[daniel.iron]

no chyba że kolega sprzęt na jakieś gigi wysyła pocztą polską, albo zwozi sprzęt maluchem jadąc przez las

wg. mnie kupowanie casa na 112 jest bezcelowe to juz bym wolał te 400zł zostawić sprzedać paczkę 112 i kupić 212 albo w co innego zainwestować.

No chyba że kolega nie ma co z pieniędzmi robić to chętnie przygarnę

[Pneumonia2]

Ej to by wychodziło na to, że paczka powinna stać na specjalnym podłożu, oczywiście nie może mić kół, nic na niej nie powinno stać bo ogranicza to jej rezonans i w ogóle masakra. Ja mam taki kejs do 2x12 i w chuj żadnej różnicy nie słyszę, jest zajebiście i polecam.
Ta mesa którą waleczny_gladiator kupuję nie jest taka mała jak standardowe 1x12, więc case to nie jest głupi pomysł. Jednak tak sobie myśle, że zwykły kejs mógłby być lepszy, zawsze to na nim sobie możesz paczkę postawić i masz wyżej. Ja mam kejs z szufladą na sterownik, kabelki i.t.p.. więc kolumna jest na wysokości drugiego rzędu głośników w 4x12.

[zuraw]

No spore ma wymagania ta paczka. ALe to i tak lepiej być audiofilem gitarowym niż muzycznym. Bo CI drudzy to jesszcze muszą pokuj zaprojektować na sprzęcik. Kolumny w odpowiednik końcie i wysokości względem słuchacza itp

[BartekL]

Kolumny w odpowiednik końcie i wysokości względem słuchacza itp

Ja audiofilem nie jestem, a na te rzeczy zwracam uwagę Szczególnie że te obie sprawy mają duuży wpływ na dźwiek jaki do Ciebie dociera. Co innego ceramiczne podstawki pod kable...

@pneumonia - moj drugi gitarowy ma 2x12 horyzontalna, i jeśli stoi bezpośrednio na ziemi to ma wiele lepszy wygar (po czasci tez dlatego ze czuć wibracje na podłodze, sądze) niż kiedy stoi na podwyższeniu (co znowu przekłada sie na lepszę brzmienie górki) Ale skończyło sie jednak na paczce stojącej na ziemi. Dlatego dla mnie best rozwiązaniem jest 412

[Aston]

Ja mam zamiar wziąć się za ustawienie pokoju pod względem akustyki . Ale raczej nie będę przesadzał, poza tym są sposoby na tanie i fajnie wyglądające zaprojektowanie pokoju odsłuchowego.
A podstawki pod kable to najwięszy absurd jaki widziałem
Koniec offtopu w sumie

[terrormuzik]

a moim zdaniem, jeżeli kolumna nie jest zamknięta, to to czy stoi w kajsie czy nie, nie ma najmniejszego znaczenia. Różnica na pewno będzie wyraźna jak postawimy paczkę NA kejsie (w sumie oczywiste..). Ale osoba która wyda kilka stów na kejs, i tak będzie utrzymywać że słyszy zajebistą różnicę . Audiofilskie brednie (moim zdaniem)

[waleczny_gladiator]

Dobra, nie ma co wydziwiać, w końcu to ma być do paki 1x12" wiec zamówię ze zdejmowaną górą

[locco]

Dobra, nie ma co wydziwiać, w końcu to ma być do paczuszki 1x12" wiec zamówię ze zdejmowaną górą

fixed

[Harbinger]

A ja słyszałem, że przez te drgania paczki stawianie heada na niej jest szkodliwe dla lamp :>

A od czego są gumowe nóżki, które ma 99% headów (w tym mój)   ? Ale nawet bez nich IMO miejski mit - te drgania sa minimalne, mi się nigdy nic nie działo (i nie znam osób, które by miały z tego tytułu problemy), a mój lampiak od dawna stoi na 4x12.

Co do kejsu, nie wydaje mi się, żeby miał jakikolwiek wpływ na brzmienie, jeżeli nie ma luzów, tzn. jest mocno skręcony, ma gumy albo jakieś pianki i dzięki temu nie rezonuje - kolumny gitarowe rzadko kiedy mają bass-reflex (a jak już to na przód), więc fala powietrza zatrzymuje się na tylnej ścianie kolumny - postawienie czegoś za nią nie ma wpływu na brzmienie, nie trzeba się martwić o odległość od innych powierzchni np. ściany jak to jest z monitorami które mają bass-reflex na tył. Co innego jak wpadnie w rezonans, ale niestety prawie wszystko może mieć rezonans i ujemnie wpływać na brzmienie, np. kaloryfery (u mnie strasznie rezonują jak nisko schodzę - ofc chodzi mi o te grzewcze, na brzuchu się jeszcze nie dorobiłem ), tak więc to nie jest problem samej kolumny.

[Vertigo]

[Harbinger]

 

[Yony]

Ale pierdolenie...

[Harbinger]

proponuję zatem, żeby offtop poleciał do \_/