Ostatnio oglądane filmy

[davqoniu]

http://www.filmweb.pl/f334477/American+Crime,+An,2007
po prostu petarda na ryj. Ciężko cokolwiek napisać - trzeba obejrzeć.

[Aston]

Właśnie go obejrzałem. Kurrrrrrrrrwa, ciężki i wywołuje bardzo silne emocje. Za miękki na takie rzeczy jestem. A ta młoda grająca Sylvię całkiem ładna.

[Tolein]

A ja se obejrzałem Fight Club... fajne.

[lord_awesomeguy]

2012 (2009)
http://www.imdb.com/title/tt1190080/

Bez komentarza. 0/10.

[Dale Cooper]

Tak wysoko?

[Page_Hamilton]

polecam, na YT sa oba akty

[terrormuzik]

http://www.filmweb.pl/f334477/American+Crime,+An,2007
po prostu petarda na ryj. Ciężko cokolwiek napisać - trzeba obejrzeć.

świetny film! Po zobaczeniu hard candy i juno nie myślałem że Elen Page może zagrać jeszcze lepiej. Grając w american crime miała 20 lat.. (!!) Ściagam właśnie "regenesis"- serial z nią i parę innych filmów

[lord_awesomeguy]

Tak wysoko?

Oh men brak słów. Zastanawiające że ten film tyle zarobił. Godzilla przy tym to był majstersztyk

[terrormuzik]

mouth to mouth- kolejny film z Elen Page. Nie tak fajny jak inne które widziałem, ale na tym filmie pomimo tego że była młodsza, wygląda na sporo grubszą.. Ale nadal jest ładna. A film taki se, nie do końca zczaiłem o co chodziło

[lord_awesomeguy]

X-Men Origins: Wolverine (2009)
http://www.imdb.com/title/tt0458525/

Nie wiem czego się spodziewałem przy wsadzaniu płytki do odtwarzacza. Słabe. 3/10.

[Frantic]

Właśnie skończyłem oglądać "Doom". Ogólnie film durny ale ta scena a'la FPS... mistrz. To jest scena z typu tych "ło kufa ale wypas" jak np. walka Leonidasa z "300" pokazana z boku.

[mondomg]

Właśnie skończyłem oglądać "Doom". Ogólnie film durny ale ta scena a'la FPS... mistrz. To jest scena z typu tych "ło kufa ale wypas" jak np. walka Leonidasa z "300" pokazana z boku.

Nie zgodzę się z tą opinią, niestety. Dla mnie Doom był do bólu przewidywalny i mierny, a ta "scana a'la FPS"... no, nie przemówiła do mnie; ja tak w FPSy nie gram

[MrJ]

Ja nie będę rzucał filmów sprzed X-lat ale takie które jeszcze lecą w kinach, gdyby ktoś chciał, albo tyle co sioę skończyły i można ściągnąć dobrą wersję . Więc:

JAK WYTRESOWAĆ SMOKA - lecę od razu z grubej rury Bajka jak bajka - są lepsze (treściowo - np. "Auta", plastycznie - np. "Łowcy Smoków") ale są i gorsze. Jak dla mnie za krótka z 10-15 minut, trochę za dużo dziecięcej łopatologii, ale szczerze można się pośmiać jeśli oczywiście ktoś śmieje się na bajkach dla 13-latków

Spoiler

6/10... no dobra dam subiektywnie 7 bo jedna postać wyglądała identycznie jak mój znajomy więc miałem osobisty brecht z tego powodu

TRICK - dziwny film. Coś jakby "nowoczesne żądło" pomieszane z "PrisonBreak" i nie wiadomo czym jeszcze. Fajne założenia, świetne postacie sąsiadów z celi Adamczyka i biust Karoliny Gruszki to za mało niestety Całość jest za krótka, pozbawiona dystansu i gra tam Trela którego nie cierpię...

Spoiler

4/10

CIACHO - dla fanów analno-idioto-brechtowych komedii pozycja obowiązkowa. Dla reszty... hmmm... Chociaż Małaszyński jako autentyczny debil jest autentycznie zajebiaszczy

Spoiler

*/10 - nie podejmuję się oceniać

WILKOŁAK - przejechałem pół Śląska żeby to zobaczyć Ale moim zdaniem warto było - raczej nastrojowy wiktoriański gotyk niż horror, z dobrym nastrojem i zmianami tempa. Chociaż... brakuje mu co najmniej z 15 minut bo najzwyczajniej brakuje kilku objaśnień co-jak-i-dlaczego, no i finałowe starcie (nie, to nie transformersy ) też jest mało emocjonujące. Ale i tak warto

Spoiler

solidne 7/10, jak ktoś jest fanem takich opowieści to nawet i 8/10.

SHERLOCK HOLMES - to lubię - stylowo i z duuużym dystansem. Plus Jude Law jako anty-Watson i demoniczny Mark Strong dla fanów

Spoiler

tak samo solidne 7/10

ONDINE - możecie się śmiać ale byłem! Film trzeba wg mnie oceniać na dwa sposoby - z zakończeniem i bez. Bez zakończenia jest to bardzo niespieszna, snująca się magiczno-nastrojowa opowieść. Farrel mówi ze śmiesznym, kanciastym irlandzkim akcentem, Bachleda-Curuś pokazuje trochę kształtów (to nie dla was gejuchy! ) a postacie małej dziewczynki i księdza potrafią rozśmieszyć. Ale zakończenie... trzeba jakoś urealnić historię, i wychodzi to - przepraszam - z dupy, chujowo, i ogólnie do spuszczenia w klozecie

Spoiler

Bez zakończenia 6-7/10. Z zakończeniem w porywach 4/10 albo i gorzej...

Na razie tyle, wrzucę jeszcze parę innych "nowości" jak będę miał trochę czasu

[Frantic]

Nie zgodzę się z tą opinią, niestety. Dla mnie Doom był do bólu przewidywalny i mierny, a ta "scana a'la FPS"... no, nie przemówiła do mnie; ja tak w FPSy nie gram

Znam kilka osób którym się ta scena nie podobała... wszystkie są kobietami

[mondomg]

Nie zgodzę się z tą opinią, niestety. Dla mnie Doom był do bólu przewidywalny i mierny, a ta "scana a'la FPS"... no, nie przemówiła do mnie; ja tak w FPSy nie gram

Znam kilka osób którym się ta scena nie podobała... wszystkie są kobietami

Już piszę podanie o zmianę płci.

Nie mówię, że była zła, po prostu nie tego się spodziewałem. Trąbili od paru dobrych lat przed zrobieniem filmu, że będzie megagenialna sekwencja wzorowana na Dumie z perspektywy pierwszej osoby, no i wyszło tak sobie. Może moja percepcja ostatnich scen została zaburzona przez dupność całego filmu, no ale nie oszukujmy się: wisienka na torcie z gówna nie uraczy wiśniowym smakiem.

[Aston]

Obejrzałem sobie samą tą scenę na jutube. Skoro to jest najciekawszy moment filmu, to sam film musi być kurwa tragiczny

[mondomg]

Obejrzałem sobie samą tą scenę na jutube. Skoro to jest najciekawszy moment filmu, to sam film musi być kurwa tragiczny

I jest.

1,5/10, nieco tylko lepiej od Resident Evil.

[maarioo]

i ja też oglądnąłem tylko tą scenę na YT swego czasu i imo była dupna i kiczowata.
jako 'zajebistą scenę FPP w stylu Doom' wyobrażałem sobie coś o wiele lepszego.

[Wybielacz666]

ej, Resident jest spoko

Doom był taki sobie, na spotkanie z kumplami przy browarze w sam raz scena FPP ssie i ja również zmieniam płeć

[Frantic]

Geje

[wuj Bat]

Słuchajta BaryŁajta:

Wyspa Tajemnic



Przechuj zajebisty film. Naprawdę! Świetna gra, klimat, czuć rękę Miszcza, zapętlenie, ale bez popadania w chaos - dla każdej interpretacji znajdzie się argument. Polecam.

10/10  


I fczoray na TVNu:

Amityville



Naprawdę ciekawie się oglądało, raz, że na faktach, dwa, że nie przekombinowany, bez typowych horrorowych idiotyzmów, ciekawa przemiana bohaterów - w tym dyskretna, ale wystarczająca wizualna. Dobre, dopracowane widowisko.

Mocne:
8/10

[mondomg]

Oo nie Wuju, ja już Ci nie ufam, po tym jak poleciłeś mi, żebym z siostrzenicą obejrzał "Gorące lato na farmie"!

[Semedi]

Szuter Ajlend - eeee weeeeź

[Aston]

Też widziałem Amityville, już jakiś czas temu. Dla mnie sztampowy do bólu i kompletnie niestraszny. Wuj ma jakiś strasznie wesoły dzień dziś chyba

[wuj Bat]

Macie stępioną estetykie, przestańcie oglądać bukakke warriors snuff movies, to się Wam poprawi